
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Tylko w pierwszych 10 minutach gospodarze mogli w czwartek myśleć o zwycięstwie. Począwszy od drugiej kwarty dominowali już jednak tylko zawodnicy ze Szczecina. Łącznie w pierwszej połowie King trafił bowiem jako zespół aż dziewięć trójek i zaczął budować sobie w ten sposób przewagę, najpierw odrabiając straty, a potem wychodząc na małe prowadzenie (47:43).
Po zmianie stron obraz gry się zbytnio nie zmienił. Brakowało w grze Astorii przede wszystkim skuteczności na dystansie i większej agresji, podczas gdy podopieczni trenera Arkadiusza Miłoszewskiego krok po kroku powiększali swoją przewagę, która z każdą minutą rosła coraz bardziej – ostatecznie skończyło się tym, że King wygrał różnicą aż 31 oczek!
Najlepszym strzelcem meczu był Sherron Dorsey Walker, który pod nieobecność Malachiego Richardsona zdobył 24 punkty. Trafił 8 z 13 rzutów, w tym aż sześć trójek, choć najgłośniejsze były punkty zdobyte przez niego pod koniec drugiej kwarty, kiedy to z impetem wsadził ponad bezradnym Alanem Herndonem, zaliczając tym samym niezwykle efektowny wsad.
W barwach szczecińskiej drużyny zadebiutował w czwartek Cyril Langevine – pozyskany kilka dni temu ze Śląska Wrocław. Podkoszowy zapisał na konto siedem punktów, pięć zbiórek oraz cztery straty. Najwięcej oczek dla gospodarzy – dla których to ledwie trzecia porażka na własnym parkiecie w tym sezonie, ale łącznie już dziesiąta – zdobył natomiast Klavs Čavars (14).
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>