
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Coraz większymi krokami zbliża się tegoroczny draft do NBA. Wydarzenie niezwykle ważne także z perspektywy polskiego fana, gdyż jakiś czas temu do naboru zgłosił się Jeremy Sochan, który po solidnym debiutanckim sezonie na parkietach NCAA zdecydował się na odważny krok. Trudno mu się jednak dziwić, bo według ekspertów reprezentant Polski może zostać wybrany nawet w top10!
Tak uważa m.in. Mike Schmitz z ESPN, który miał okazję porozmawiać z Sochanem przy okazji jego treningów w Dallas, a który śledzi poczynania 18-latka już od 2018 roku. „Bardzo podobało mi się wspólne analizowanie materiałów wideo z jego grą. Fajnie jest widzieć jego rozwój na przestrzeni lat. Świetna osobowość i podejście do koszykówki” – napisał na twitterze Schmitz.
Watched 18-year-old Jeremy Sochan workout yesterday in Frisco. One of the most versatile players in the draft. Capable of defending all 5 positions and initiating offense. Greatly improved shooter with a big-time feel for the game on both ends of the floor. Makes winning plays. pic.twitter.com/VF5o2XG2B4
— Mike Schmitz (@Mike_Schmitz) April 28, 2022
W kolejnym poście dodał zresztą, że Sochan to jeden z najbardziej wszechstronnych zawodników tegorocznego draftu, który jest w stanie bronić wszystkie pięć pozycji, a do tego inicjować ataki swojego zespołu. Schmitz pochwalił też progres rzutowy 18-latka oraz jego czucie gry po obu stronach parkietu i dodał, że skrzydłowy po prostu pomaga wygrywać swojej drużynie.
Sochan w teorii wciąż może się z draftu wycofać, ale to raczej mało prawdopodobny scenariusz. Przed nim jeszcze kilka tygodni treningów, dzięki którym będzie mógł poprawić swoje notowania, choć te i tak są już bardzo wysokie, bo większość ekspertów widzi go na pewno w pierwszej rundzie, a część nawet w loterii (top14) albo i wyżej (niektórzy w top10 naboru).
18-letni skrzydłowy z uczelni Baylor będzie mógł też niedługo wziąć udział w corocznym Draft Combine, który zaplanowano na 16-22 maja w Chicago. 17 maja okaże się natomiast, kto z jakim numerem wybiera w tegorocznym drafcie. Sam nabór odbędzie się natomiast już po zakończeniu sezonu i wyłonieniu mistrza, a konkretnie 23 czerwca, czyli za niecałe dwa miesiące.
Tomek Kordylewski
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>