REDAKCJA

EuroBasket 2022: Finlandia klasę wyżej od Polski

EuroBasket 2022: Finlandia klasę wyżej od Polski

Polska przegrywa z Finlandią 59:89, w drugim meczu rozgrywek grupy D. Dziś zobaczyliśmy drugie, to gorsze oblicze kadry.

Polska przegrywa z Finlandią 59:89, w drugim meczu rozgrywek grupy D. Dziś zobaczyliśmy drugie, to gorsze oblicze kadry. Nasi koszykarze oddali inicjatywę już pierwszej kwarcie i nie potrafili wrócić do meczu. Finowie zniszczyli nas w tym spotkaniu trójkami (16/36 zza łuku). Najbardziej obawialiśmy się Lauriego Markkanena, ale bohaterem spotkania był Sasu Salin (od lat w hiszpańskiej lidze ACB), który trafił 6 z 10 trójek i dołożył 6 asyst.

– Wyglądaliśmy dzisiaj, jakbyśmy zostali w hotelu, a nie przyjechali na mecz. Finowie byli lepsi w każdym elemencie. To dla nas duża lekcja. Musimy z niej wyciągnąć wnioski – mówi Michał Sokołowski.

Polska miała problemy z obroną rzutów trzy punktowych. Finowie mądrze dzielili się w piłką i znajdywali strzelców na otwartych pozycjach. Tego z kolei nie mieli polscy koszykarze w ataku. Do przerwy przegrywaliśmy czternastoma punktami, więc po cichu liczyliśmy, że po niej zobaczymy odmienioną reprezentację. Finlandia otworzyła trzecią kwartą od kolejnego gradu za trzy, a w czwartej kwarcie konswentnie powiększała przewagę. Skończyło się na 59:89.

W trzeciej kwarcie trener Igor Milicic skorzystał z rezerwowych, odpoczywał m.in. Mateusz Ponitka, lider kadry. Dziś miał 8 punktów i 5 asyst. Żaden z polskich koszykarzy nie rzucił więcej punktów (Michał Sokołówski miał również 8 punktów w 27:22 minut gry).

– Nasi liderzy mieli dziś ciężkie nogi, ale w takim momencie wszyscy musimy stanąć na wysokości zadania i dać energię. Finowie zdobyli 32 punkty z szybkiego ataku. To był nasz główny plan na nich. Mieliśmy sprintem wracać na własną połowę i nie dać rozbiec Finom na wolne pozycje. Oni dokładnie to zrobili – mówi trener Igor Milicic. Dodaje, że drużyna Finlandii gra tak od zawsze.

– Wiemy, kim jest Sasu Salin. Nie powinniśmy zostawiać go bez krycia. Powinniśmy to robić z innymi graczami, a skupiać się na nim – dodaje.

Przed polskimi koszykarzami teraz dzień przerwy, a w poniedziałek zagramy bardzo ważny mecz z reprezentacją Izraela. Być może piewrszy z meczów o wszystko w naszym turnieju. Szkoda, ale nie załamujemy rąk. Musimy wrócić do naszej gry z piątku.

Redakcja

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Urok ORLEN Basket Ligi polega również na tym, że niemal każdy mecz jest o stawkę. Jak w soczewce widać to na przykładzie osiemnastej kolejki. Ciekawie będzie w Wałbrzychu, Sopocie i Włocławku. Szczególnie ten ostatni mecz jest pełen podtekstów, bo Roberts Štelmahers ponownie postara się przywołać demony z przeszłości Anwilu. MKS, z nowym trenerem na ławce, powalczy w derbowym starciu z GTK. Szykuje się spora dawka emocji – tuż przed przerwą na Pekao S.A. Puchar Polski i okienko reprezentacyjne!
6 / 02 / 2025 13:15
17. kolejka ORLEN Basket Ligi obfitowała w wiele interesujących zdarzeń. Najciekawiej było w Warszawie, gdzie Anwil wytrzymał presję i wygrał po dogrywce z Dzikami. Warto również odnotować imponujący wyczyn czarnych Słupsk, którzy w niespełna 87 sekund odrobili pięć punktów z rzędu i wygrali ze Stalą Ostrów. Z kolei Wojciech Kamiński i jego Start wzięli odwet na Legii Warszawa.
4 / 02 / 2025 9:06
Piątkowej nocy San Antonio Spurs w pierwszy z meczów rozgrywanych dzień po dniu mierzyli się z Charlotte Hornets. Ostrogi zmuszone były uznać wyższość rywali po trafieniu na zwycięstwo na 1,4 sekundy przed końcową syreną 117:116. Do wygranej zabrakło Ostrogom ułamków sekundy!
8 / 02 / 2025 10:14
– (…) Właśnie organizacja integracyjnych zlotów fanów Byków stała się dla mnie furtką do nawiązania nieformalnej współpracy z organizacją Chicago Bulls – pisze Marcin Więckowski o swoim “Chicago dream”, którego również poniekąd możecie doświadczyć.
7 / 02 / 2025 9:55
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami