PRAISE THE WEAR

EuroBasket 2022: Trzej królowie!

EuroBasket 2022: Trzej królowie!

Luka, Giannis i Nikola wyruszają ze swoimi reprezentacjami w podróż po Mistrzostwo Europy 2022. Jeszcze nigdy w historii, trzech tak znamienitych graczy NBA, nie pochodziło ze Starego Kontynentu. Razem z naszymi ekspertami od NBA przyglądamy się każdemu z nich.
Nikola Jokić / Fot. FIBA

Nikola Jokić (Serbia)

Jeszcze przed mistrzostwami koszykarska Serbia żyła decyzją trenera Svetislava Pesica, który postanowił, że do meczowej dwunastki nie załapie się Milos Teodosic. 35-letni rozgrywający, prawdziwy artysta na tej pozycji, mający oczy dookoła głowy, ale też i mało sportowy styl życia, okazał się dla kadry nieprzydatny. Z drugiej strony tą decyzją Pesić ułatwił sobie życie. Za rozgrywanie będzie odpowiadał Vasilje Micic, MVP tegorocznych finałów Euroligi z Efesu Pilsen.

Największą gwiazdą drużyny jest jednak Nikola Jokić, środkowy Denver Nuggets, dwukrotny MVP najlepszej ligi świata. Ostatnią stautetkę odebrał Statystyki jego ostatnich dwóch sezonów wyglądają obłędnie: 26.7 punktów, 12.3 zbiórek, 8.1 asyst, 36% za trzy przy 211 cm wzrostu i 115 kilogramach wagi. Proszę moich ekspertów, którzy właśnie są w drodze do Pragi, aby opisali Trzech Królów jednym zdaniem. Długo milczą, ale z minuty na minutę jest coraz lepiej.

– Nikola Jokić to talent w czystej postaci, zapakowany w szary papier – opisuje Karol Śliwa, który dziś o 6 rano wsiadł na prom z Wysp Alandzkich do Sztokholmu, a na wieczór ma się zjawić w stolicy Czech.

– Dowód na to, że najlepszy zawodnik NBA nie musi być wybitnym atletą i dowód na to, że żeby być najlepszym nie możesz dać się zamknąć w stereotypach – dodaje Maciej Staszewski, który nazywa Jokera grubą baletnicą. Coś rzeczywiście w tym jest. Jokić to wartość dodana reprezentacji Serbii.

73-letni Sletislav Pesić nie musi martwić się o spacing, tylko o to, by obwodowi trafiali po jego podaniach. Jeszcze przed EuroBasketem Jokić poprowadził Serbię do zwycięstwa w Belgradzie nad Grecją. Highlightem spotkania była jego akcja nad Giannisem Atentokounmpo.

Serbia na mistrzostwa nie zabrała Nikolę Jovića, więc Ryszard Łabędż może być spokojny, że nie pomyli Jovića z Jokicem. Nie pojechał także Aleksander Pokusevski z Oklahomy City Thunder. – Nie dostaliśmy zgody od ich klubów, aby przyjechali – zdaraził dziennikarzom Pesić.

Jokić to także twarz agencji BeoBasket, która główną siedzibę ma w Belgradzie. Jej szef, Misko Raznatović, pochwalił się, że na turnieju ma 45 koszykarzy i czterech trenerów. Joker jest bez wątpienia sprawcą jego największej agencyjnej prowizji i najjaśniejszą z gwiazd. na całym turnieju.

Giannis Antetokounmpo

– Shaq nowej ery koszykówki wychowany na oglądaniu LeBrona Jamesa – mówi Staszewski o Giannisie Antetokounmpo. Jego historię w fabularyzowanej, trochę cukierkowej wersji, znajdziecie już na platfromie Disney +. Jeśli interesujecie się NBA, to znacie ją doskonale. Skrócimy ją do zdania, że w Milwauekee z patyczakowatego, jeszcze rosnącęgo w swoich pierwszym sezonie, chłopaka zrobiono prawdziwego potwora.

– Szukam słowa, aby określić jego fizyczność – zastanawia się Karol Śliwa. – Już wiem, nadludzka!

To przeciwieństwo Jokica. Góra mieśni, która szuka okazji by władować piłkę z góry. W standardach europejskich spokojnie może występować jako klasyczna piątka, nie tylko w niskich line-upach. Grecy pokochali Antetokounmpo, ale jego wręcz trudno nie lubić. Ostatni mecz z Belgią w Atenach zgromadził na trybunach blisko 20 tysięcy fanów. Gannis był w nim nie do zatrzymania.

Gdy schodzi z parkietu, staje się sympatycznym, uśmiechniętym od ucha do ucha gościem, który na konferencjach prasowych sprzedaje dziennikarzom żarty, które uchodzą za najprawdziwsze z sucharów.

Giannis wywalczył dla Bucks upragnione mistrzostwo w sezonie 2020/2021. Czy jest w stanie poprowadzić Greków do podobnego sukcesu?

Luka Doncić

Ostatnim meczem Słowenii przed Eurobasketem była wizyta w Monachium, gdzie na oczach kompletu publiczności, szukający nowego kontraktu w NBA Dennis Schroeder i spółka, nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Słowenii. To nie był mecz z gatunku tych, które przejmuje Luka Doncić i postawił przed turniej nieco wątpliwości. Czy Słowenia jest w stanie obronić tytuł Mistrza Europy?

– Luka to zadziorny inteligent, jednoosobowy system gry w koszykówkę – podsumowuje Śliwa.

Luka mocno przepracował to lato, gubiąc tłuszczyk, który wystawał spod koszulki Dallas Mavericks. W piątek rzucił 14 punktów na słabej skuteczności (4/14) i rozdał 10 asyst przeciwko Litwie.

– Luka to jednoosobowa armia – mówi Staszewski.

Indywidualnie Doncić może wykręcać najlepsze liczby z tego tercetu. Ale czy przełożą się one na sukces reprezentacji. Tego nie wiemy. Pierwsze trzy tygodnie września zapowiadają się pasjonująco, a bliskość Berlina i Pragi sprawia, że trzej królowie z NBA są na wyciągnięcie ręki.

Kosma Zatorski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami