REDAKCJA

Fatalne wiadomości – Chase Simon dłużej poza grą

Fatalne wiadomości – Chase Simon dłużej poza grą

Strzelec mistrzów Polski nie zagra jeszcze przez ok. 3-4 tygodnie. Chase Simon przeszedł zabieg chirurgiczny i zabraknie go m.in. w najważniejszych meczach sezonu Ligi Mistrzów.
Chase Simon / fot. A. Romański, plk.pl

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

Kontuzja jednego z liderów Anwilu okazuje się poważniejsza niż przypuszczano. Z aktualnych informacji wynika, że Chase Simon wróci na parkiet w połowie lutego, czyli w okolicy turnieju o Puchar Polski. Zespół z Włocławka w lidze będzie miał teraz nieco łatwiejszy terminarz (seria spotkań u siebie z niżej notowanymi rywalami), ale w Lidze Mistrzów zagra “mecze o wszystko”, w których alternatyw w ataku po tej kontuzji może nieco brakować.

Treść oficjalnego komunikatu Anwilu:

“Kilka dni temu informowaliśmy, że Chase Simon nie zagra w dwóch kolejnych meczach – z Hapoelem Jerozolima oraz Legią Warszawa.

Amerykanin doznał urazu chrząstki stawu kolanowego pod koniec ubiegłego roku na jednym z treningów. Sztab medyczny, wespół z lekarzem współpracującym z klubem, podjął decyzję o leczeniu zachowawczym – stąd informacje o absencjach gracza przed kolejnymi meczami.

Przeprowadzone zgodnie z wcześniejszym planem, ostatnie badania wykazały jednak, iż nie obędzie się bez interwencji chirurgicznej. Tym samym informujemy, że w piątek po południu Chase Simon przeszedł zabieg usunięcia uszkodzonej części chrząstki i nie zagra przez najbliższe trzy-cztery tygodnie.

Powrót naszego wicekapitana na parkiet spodziewany jest w połowie lutego.”

red.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami