REDAKCJA

Francis Han już w Portoryko, Polacy zmieniają drużyny w NCAA – oto podsumowanie miesiąca!

Francis Han już w Portoryko, Polacy zmieniają drużyny w NCAA – oto podsumowanie miesiąca!

Comiesięczny cykl podsumowujący występy polskich graczy poza naszą ligą zaczynamy od graczy z klubów niższych lig lub słabszych rozgrywek oraz od naszej młodzieży.

fot. Górnik Zamek Książ Wałbrzych / 1lm.pzkosz.pl

Francis Han (PG, 185/37) – Leones de Ponce (Portoryko) – w 1-ligowym Górniku Wałbrzych był poza grą od drugiej połowy marca, a z klubem rozstał się w kontrowersyjnych okolicznościach. Jak co sezon, lato Han spędza w swojej drugiej, a w zasadzie to pierwszej ojczyźnie. W tym sezonie, po kilku kampaniach w drużynach czołówki tej ligi, trafił do nieco słabszej drużyny, której największym sukcesem w ciągu kilku ostatnich lat był półfinał w 2022. W drużynie Ponce, oprócz Hana, doświadczenia w Polsce miał też Bryon Allen (Start Lublin 2014/15). Han w zespole jest raczej głębokim rezerwowym, zagrał póki co w czterech z 14 meczów drużyny, wygrali 5 – najmniej w 12-zespołowej lidze, choć bilans 5-9 nie wygląda tragicznie. Były zawodnik polskich klubów zdobył w nich w sumie 3 punkty (wszystkie w pierwszym występie pod koniec kwietnia) i rozdał 6 asyst. Sezon regularny kończy się tu dopiero na początku lipca – w końcu to liga w Europie nazywana „letnią”.

Mathieu Wojciechowski (F, 200/32) Fos-sur-Mer (2. liga Francji) – przed tygodniem skończył sezon na zapleczu francuskiej ekstraklasy, dokąd w styczniu trafił z Limoges. Zespół z Fos ostatecznie utrzymał się we francuskiej Pro B, choć zapewne nie takie cele przyświecały zeszłorocznemu spadkowiczowi z elity przed startem rozgrywek. Ostatni miesiąc to 3 zwycięstwa drużyny Polaka (łączny bilans 12-22), w tym dwa ostatnie z zespołami walczącymi o utrzymanie i ostatecznie zdegradowanymi (Evreux i Angers). W czterech meczach ostatniego miesiąca Mathieu rzucał 7, 9, 5 i 13 punktów, w ostatnim meczu sezonu miał też 9 zbiórek. Statystyki średnie z całej „drugoligowej” części sezonu to mniej więcej 8 punktów, 6 zbiórek, 3 asysty i 1.3 przechwytu na mecz – wszechstronnie. Warto też zwrócić uwagę na to, że po dojściu Mathieu do drużyny, zespół Fos wygrał 9 z 20 meczów, grali więc bardziej na poziomie środka stawki, niż zespołów próbkujących uniknąć spadku.

Dardan Berisha (G, 190/36) – Sigal Prishtina (Kosowo/Liga Bałkańska) – znowu nie udało się Berishy zdobyć mistrzostwa kraju. Po zajęciu 4. miejsca przed fazą play-off (liga Kosowa liczy tylko 8 zespołów) i ciężkiej przeprawie z zespołem Vellaznimi w ćwierćfinale, półfinałowa seria przeciwko zespołowi Trepca była krótka – trzymeczowa w formacie do trzech zwycięstw. Stołeczny klub przegrywał starcia odpowiednio 6, 1 i 13 punktami. Berisha miał sezon naznaczony kontuzjami i po powrocie do zdrowia nie był już graczem decydującym o obliczu zespołu. Jeszcze w ćwierćfinałach zdobywał 10 i 8 punktów, w serii półfinałowej łącznie 16 w trzech meczach. Średnia z całego ligowego sezonu to „tylko” 13 punktów na mecz i opuszczona masa meczów. Berisha musi zadowolić się triumfem w regionalnych rozgrywkach BIBL, z kolei mistrzem w Kosowie zostanie któryś z graczy z przeszłością w PLK (seria finałowa trwa): Darnell Edge, Devon Upson (Trepca) lub Alonzo Verge i trener Petar Mijović (Ylli).

Jakub Urbaniak (F/C, 205/21) – Gran Canaria 2 (3. liga Hiszpanii) – od ostatniego podsumowania zagrał tylko jeden mecz, czyli kończące serię play-offową (0-2 w I rundzie) i jednocześnie cały sezon rezerw Gran Canarii spotkanie z drużyną Moron (65-110). Jakub grał w tym meczu 33 minuty, zdobył 15 punktów, miał 8 zbiórek. Cały sezon miał statystycznie bardzo udany (śr. ok. 15 pkt., ponad 7 zb.), otwartym pytaniem pozostaje dokąd zmierza jego kariera.

Joel Ćwik (G/F, 194/18) – Orange Academy (3. liga Niemiec) – rezerwy mistrza Niemiec dziś zagrają drugi mecz półfinału czterostopniowych play-offów na trzecim poziomie w Niemczech. Półfinałowa seria z zespołem z Kolonii jest decydująca o awansie do ProA, czyli na drugi poziom niemieckiego systemu. W 1/8 finały rezerwy Ulm wygrywały 2-1 z Bernau, w ćwierćfinale 2-1 ze Schwelm, pierwszy mecz półfinałowy z Koeln skończył się wynikiem 85-105. Reprezentant polskich młodzieżówek jest ważną postacią w swoim zespole na tym etapie sezonu. Poza jednym z meczów 1/8 finału nie zszedł poniżej 10 punktów, w drugim meczu ćwierćfinałowym przeciwko Schwelm miał 19 punktów co jest ex-aequo jego drugim najlepszym meczem na seniorskim poziomie w tym sezonie.

Maciej Bagiński (SF, 193/29) – Njardvik (Islandia) – w chwili publikacji poprzedniego podsumowania, miesiąc temu jego zespół remisował 1-1 w ćwierćfinale ligi islandzkiej, w serii przeciwko Thor Thorl. Tamta batalia potrwała 5 meczów, zakończonych triumfem zespołu Polaka na własnym parkiecie 98-97 w piątym meczu. W półfinałach zespół UMF Njardvik mierzył się z „jedynką” po fazie zasadniczej sezonu na Islandii, z zespołem Valur. Ta seria również trwała 5 meczów, zespół Polaka przegrał wyjazdowe, decydujące starcie 82-85 i skończył sezon na półfinale. Bagiński najlepszy mecz w omawianym okresie zanotował jeszcze w połowie kwietnia, w serii ćwierćfinałowej, rzucając 13 punktów (3/6 za 3). W półfinałach najlepszy jego występ to 7 oczek. W całym sezonie Bagiński notował niespełna 7 pkt./mecz w ok. 21 minut na parkiecie. Większość punktów Polak zdobył trafieniami z dystansu (prawie 2 na mecz, na skuteczności 35.7%).

Piotr Stelmach (PF, 205/40) – Athleta (Malta) – na Malcie sezon dobiega końca. Zespół polskiego weterana zajął 3. miejsce po rundzie zasadniczej (bilans 11-7), skąd trafił do półfinału (liga maltańska jest zbyt mała, żeby grać w niej ćwierćfinały) i przegrał 0-2 serię z drużyną Mellieha. W obu półfinałowych meczach Stelmach zdobywał po 20 punktów (miał też 7 i 8 zbiórek oraz 3 i 6 asyst) i w tej dwumeczowej serii był drugim strzelcem drużyny, po Maliku Riddle, który w tym sezonie rzucał kilkukrotnie ponad 40 punktów. Średnie sezonowe Piotra, który wrócił do grania po kilku latach (choć było to granie półamatorskie), to ok. 15pkt., 6zb. i ponad 2 as. na mecz.

Skończyli sezon wcześniej:

Kuba Wojciechowski (C, 214/34) – Mykonou (2. liga Grecji)

Szymon Borowski (F/C, 207/17) – Valencia 2 (4. liga Hiszpanii)

Przemysław Hartman (F, 202/16) – Murcia 2 (4. liga Hiszpanii)

NCAA:

Miesiąc temu pisaliśmy, że wszyscy polscy gracze z 1. Dywizji NCAA, poza Sunday’em, szukają sobie nowego miejsca do gry w lidze akademickiej. Kilka niewiadomych już się wyjaśniło.

Igor Milicić Jr (F, 208/22) zamienia Charlotte (konferencja American Athletic Conference) na uniwersytet Tennnessee – bardzo mocny, z bardzo mocnej konferencji Southeastern. Spod skrzydeł trenera Ricka Barnesa w ostatnich latach do NBA trafiło kilku utalentowanych graczy na czele z Grantem Williamsem. Jeśli reprezentant Polski powtórzy grę w Charlotte w lepszym towarzystwie, na pewno skorzysta na zmianie uczelni.

Szymon Zapała (C, 211/23) po bardzo udanym sezonie na małej uczelni Longwood (konferencja Big South) na ostatni rok w NCAA przeniesie się do słynnego Michigan State (konferencja Big Ten). To duży sportowy awans, zespół Spartans niemal co roku uczestniczy w głównym turnieju NCAA, mimo że od kilku lat nie zdołał wygrać mistrzostwa konferencji w turnieju Big Ten.

W ostatnim roku akademickiej kariery w nowym zespole zagra również Kacper Kłaczek (F, 204/22). Zamieni on uczelnię St. Joseph’s (konferencja Atlantic 10) na Albany z niewielkiej konferencji America East Conference, w której od kilku lat niepodzielnie „rządzą” koszykarze uniwersytetu Vermont. Podobnie jak konferencja A-10, w której grał w tym sezonie, AEC to „średni” poziom, patrząc na 1. Dywizję NCAA całościowo.

Anthony Wrzeszcz (G, 190/20) – ostatnio w Sam Houston St. (konferencja Conference USA) szuka nowej uczelni, a Silas Sunday (C, 213/20) prawdopodobnie spędzi drugi sezon w Hofstra (konferencja Colonial Athletic Association). Dla obu będą to trzecie sezony w lidze akademickiej.

Na podsumowanie gry Polaków w najmocniejszych ligach Europy zapraszamy jutro, czyli 16 maja.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami