REDAKCJA

Fuszerka ze statystykami – kiedy cyferki się zgodzą?

Fuszerka ze statystykami – kiedy cyferki się zgodzą?

Liczby z kosmosu, brak relacji na żywo, wymyślone statystyki – ligowy sezon zaczął się od irytującej wpadki. PZKosz tłumaczy, że program do meczowych obserwacji dostał dopiero 18 września.

BACK ON THE COURT – świetne rabaty w Sklepie Koszykarza >>

Weekendowe śledzenie pierwszych kolejek I i II ligi było wkurzające. Niektórych relacji statystycznych nie było, w innych podawany był wynik z kosmosu, w kolejnych wykrzywiono rzeczywistość, wpisując niektóre osiągnięcia od czapki (np. 18/24 za trzy Żubrów w Łowiczu!).

Po prostu masakra – wygłodniały ligowego basketu kibic gapił się w ekran, ale nie mógł być pewny, czy to, co widzi, ma sens.

„Nowy program to porażka”

Napisało do nas kilku statystyków:

„Możecie podrążyć, co stało się z programem statystycznym? PZKosz na dzień przed startem II ligi rozesłał wszystkim klubom instalki i informacje o nowym programie. Nikt nie ma w nim doświadczenia, u nas np. nie zadziałał i statystycy muszą odrobić obserwacje jeszcze raz. Na stronie PZKosz widzę, że nie ma wyników, więc chyba problem był nie tylko u nas”.

„PZKosz jak zwykle stanął na wysokości zadania, dzień przed startem I ligi wysłali maila, że jest nowy program do statystyk, zupełnie inny od poprzedniego. Do tego wysłali materiały linku, po angielsku. Dotychczasowi statystycy nie musieli jechać na szkolenie, nowi byli, ale co z tego, jak uczyli się na starym programie? I efekt jest taki, że połowy statystyk na stronie nie ma.”

„My sobie poradziliśmy, ale mimo to nowy program to porażka i milion niepotrzebnych kliknięć. Ale to już trzeba winić FIBA”.

PZKosz: Zostaliśmy zaskoczeni

Zamieszanie wynika z decyzji FIBA, która od kilku lat utrzymywała program do robienia statystyk, ale teraz się go pozbyła. Nowym partnerem dla związków i lig jest komercyjna firma Genius Sports, która wprowadza zupełnie nowy system – mówi Adam Romański z Wydziału Rozgrywek PZKosz.

Siódmą wersję programu, gotową do pracy w lidze, dostaliśmy dopiero 18 września, czyli trzy dni przed pierwszym meczem sezonu. Wcześniej 1 września dostaliśmy wersję beta. To było strasznie późno, bo przecież nie chodzi tylko o opanowanie programu relacji na żywo, o robienie statystyk. Trzeba też dostosować go do systemu ESOR, zapewnić import statystyk na strony należące do PZKosz. A przez kilkanaście dni ten nowy program się zmieniał, pojawiały się błędy, dostawaliśmy kolejne aktualizacje.

Rutynowe szkolenia dla nowych statystyków PZKosz były, 2 i 16 września. Ale na starym programie. – Szkoleń dla statystyków z lig niższych zrobić nie mogliśmy, bo nie otrzymaliśmy nawet instrukcji do programu po angielsku, nad którą moglibyśmy pracować. Nadeszła informacja, że program jest intuicyjny i bez instrukcji statystycy sobie poradzą. Jak to wyszło, wszyscy widzą.




Co zrobisz, nic nie zrobisz

PZKosz korzystał jednak z nowego programu podczas reprezentacyjnego turnieju w Legionowie, który odbył się pod koniec sierpnia. – Tak, to była wersja 6.0, jeszcze nie docelowa. I zresztą też z błędami, niektórzy gracze nie pojawiali się w zakładce „Akcja po akcji” i nie można było ich dodać, ani nic z tym zrobić – tłumaczy Romański.

Dlaczego jednak nie dostaliśmy choćby tej wersji, żeby ją obejrzeć, pokilkać, sprawdzić nawet na sucho? – pytają statystycy.

Bo nie mieliśmy programu, który działa jak należy, nie wszystko jeszcze pracowało tak, jak powinno. Przynajmniej ja dostałem taką informacji. Powtórzę: zostaliśmy zaskoczeni przez nową sytuację – powtarza dyrektor Wydziału Rozgrywek.

Z PLK powinno być lepiej

Zabrzmi to kiepsko, ale uważam, że sukcesem jest w ogóle to, że w tej sytuacji w większości przypadków obserwacje w ogóle w weekend ruszyły – dodaje Romański. – Dziękuję za to statystykom i osobom odpowiedzialnym za IT w PZKosz. Teraz mamy raport błędów, pracujemy nad poprawieniem statystyk widocznych na stronie PZKosz, z niektórych meczów zrobimy obserwacje od nowa, na podstawie wideo.

Dajemy sobie dwa tygodnie na naprawienie wszystkich pomyłek i oczywiście mam świadomość, że to za długo. Drugi weekend rozgrywek też będzie ciężki, bo przecież z systemem pierwszy raz zetkną się nowi statystycy, przy drużynach, które dopiero teraz zagrają u siebie – zaznacza.

Co z inauguracją PLK, która rusza w najbliższy weekend? – Tu jestem spokojniejszy, bo raz, że jesteśmy już mądrzejsi o weekendowe doświadczenia, a dwa, że sporo statystyków uczestniczyło akurat w szkoleniach FIBA, które są konieczne do robienia obserwacji z rozgrywek międzynarodowych. Mamy kilka drużyn występujących w pucharach – dodaje Romański.

Przepraszamy kibiców. Zrobimy wszystko, żeby wyeliminować te błędy i sprawić, by system jak najszybciej działał tak, jak w poprzednich sezonach – kończy dyrektor Wydziału Rozgrywek.

ŁC

BACK ON THE COURT – świetne rabaty w Sklepie Koszykarza >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

21. kolejka ORLEN Basket Ligi bez wątpienia dostarczy sporo emocji! W sportowych stacjach Polsatu zobaczymy spotkania: PGE Spójnia – Legia, Anwil – Trefl oraz PGE Start – WKS Śląsk. Pozostałe mecze będą dostępne w serwisie Emocje.TV.
13 / 03 / 2025 10:20
“Warszawa da się lubić” – być może tak nucił sobie pod nosem Loren Jackson, były koszykarz Legii Warszawa, który pojawił się ponownie w hali na Bemowie w ramach 20. kolejki Orlen Basket Ligi. Choć jego przygoda w stolicy nie trwała długo, przed rozpoczęciem spotkania klub przygotował dla niego miłą niespodziankę. Jackson otrzymał pamiątkowe zdjęcie upamiętniające triumf Legii w Pucharze Polski sprzed roku. Był to gest uznania za jego wkład w ten sukces, który pozwolił mu ponownie poczuć się jak w domu.
10 / 03 / 2025 13:04
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali drugi z rzędu mecz przeciwko Dallas Mavericks we własnej hali. Po poniedziałkowej porażce Ostrogi skutecznie zrewanżowały się rywalowi, wygrywając tym razem 126:116, a jednym z ich liderów był Jeremy Sochan, który zdobył 18 punktów.
13 / 03 / 2025 9:25
Chcielibyście być obecni przy tworzeniu wszechświata i mieć realny wpływ na to, jak będzie wyglądać? Mat Ishbia – właściciel Phoenix Suns – dzięki swojej fortunie mógł dostąpić tego zaszczytu i na własnej skórze przekonał się, że budowanie drużyny NBA wcale nie przypomina rozgrywki w NBA2K. Nie ma zapisu gry, który łatwo może uratować nas od konsekwencji nieprzemyślanych i lekkomyślnych decyzji podjętych pod wpływem impulsu. Życie to nie gra komputerowa, a Suns doświadczają tego na własnej skórze.
12 / 03 / 2025 16:56
Koledzy z drużyny widzą codziennie na treningach radosnego gościa, który jest ich motorem napędowym. Kibice widzą dążącego do celu koszykarza, który co mecz zostawia swoje serce na parkiecie. A co widzi ten zawodnik? To wie tylko on sam. To gracz, który co kolejkę dostarcza Wam emocji z uśmiechem na twarzy. Obserwujecie go i znacie z boiska. Nigdy nie ujrzycie tego, co widzi on. To głos jednej z osób, którą możliwe, że spotykasz każdego dnia na treningach. Być może grałeś przeciwko niemu ostatni mecz, albo jesteś jego fanem. To głos doświadczonego obecnie pierwszoligowego koszykarza, który postanowił podzielić się tym, co widzi sam. 23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Powinniśmy zwrócić wówczas uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, korzystanie ze specjalistycznej pomocy i świadomość, że nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Popis Martyce’a Kimbrough w Inowrocławiu jako poważny argument w dyskusji o nagrodzie MVP? ŁKS nowym Robin Hoodem Pekao SA I Ligi? Czy możemy już mówić o sportowym upadku radomskiej koszykówki? Po 30. kolejce zmagań pytań przybywa.
13 / 03 / 2025 14:55