Mądrzej rozegrana końcówka dała wygraną GTK Gliwice 82:78 w bardzo wyrównanym meczu z Turowem Zgorzelec. Maverick Morgan zanotował 17 punktów i 9 zbiórek.
Buty Kevina Duranta – świetne modele, atrakcyjne ceny >>
Ostatnia minuta była dobrą ilustracją minimalnej przewagi GTK w całym spotkaniu. Po czasie dla gliwiczan, bardzo dobrze rozgrywający (10 asyst) Robert Skibniewski cierpliwie poczekał na podwojenie i idealnie podał do Morgana, który pod koszem zdobył łatwe punkty. W odpowiedzi Turów, także po przerwie na żądanie, nie potrafił skonstruować sensownej akcji.
Gospodarze przez większość meczu minimalnie prowadzili po tym, gdy wygrali pierwsza kwartę 18:11. Skuteczny był Jonathan Williams (18 pkt.), najlepszy mecz w sezonie grał Marek Piechowicz (13 pkt., 6 zbiórek).
W Turowie dobrze wypadł delegowany do pierwszej piątki Karolis Petrukonis (7-9 z gry), ale za to takiej jak zwykle różnicy pod koszem nie robił Brad Waldow. Cameron Ayers był najskuteczniejszy (18 pkt.), jednak tym razem trafił tylko 6 z 14 rzutów z gry. Różnica zespołowa? Zgorzelczanie popełnili aż 14 strat, przy tylko 6 zgubionych piłkach gospodarzy.
Trzecia z rzędu wygrana GTK, to już 7 zwycięstwo w sezonie tego zespołu. Widmo spadku, nie tylko w związku ze smutną historią Czarnych, oddaliło się na dobre. Turów z bilansem 11-8 pozostaje w grze o playoff, ale żeby utrzymać się w ósemce, musi zacząć lepiej grać na wyjazdach.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
Buty Kevina Duranta – świetne modele, atrakcyjne ceny >>