REDAKCJA

Gorący Michał Michalak – będzie polski król strzelców?

Gorący Michał Michalak – będzie polski król strzelców?

Michał Michalak zdobywa średnio 21,8 punktu na mecz i jest teraz zdecydowanie najlepszym strzelcem ligi. Od sezonu 2003/04 tylko dwukrotnie Polak zostawał królem strzelców PLK, a w ostatnich 2 latach nie było żadnego nawet w Top 10.
Michał Michalak zdobywa dla Legii średnio 21,8 punktu na mecz i jest obecnie najlepszym strzelcem  ligi. Od sezonu 2003/04 tylko dwukrotnie Polak zostawał królem strzelców PLK, a w ostatnich 2 latach nie było żadnego nawet w Top 10!
Michał Michalak / fot. Dorota Murska, MKS Dąbrowa

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

W ostatnim spotkaniu z MKS-em Dąbrowa Górnicza, wygranym przez Legię Warszawa 90:83, Michał Michalak zdobył 32 punkty, czym wyrównał najlepszy swój wynik z tego sezonu z meczu przeciwko Polpharmie Starogard Gdański. 

32 oczka to także najlepszy wynik rzucającego Legii Warszawa w ogóle w historii jego występów w PLK. Ten sezon dla Michalaka jest rekordowy także pod względem średniej punktowej (21,8 punktu na mecz), jak i kilku innych statystyk. Michał rozdaje najwięcej w karierze asysty (średnio 4,3) i notuje najwięcej przechwytów (średnio 1,6).

Skupmy się jednak na zdobywaniu punktów. Michalak swoje blisko 22 punkty w każdym meczu zdobywa przy skuteczności 44,9% z gry, co jak na lidera zespołu i zawodnika oddającego wiele rzutów za 3 punkty (skuteczność na poziomie 36,8%) jest wynikiem przyzwoitym.

Michał obecnie jest najlepszym strzelcem ligi. Z zawodników grających (Dominic Artis średnio zdobywał 21,6 punktu) drugi w tym względzie jest Josh Bostic z Asseco Arki Gdynia, który zdobywa średnio 19,9 punktu na mecz.

Ostatni był Szubarga

Pozycja Michalaka póki co jest więc niezagrożona i istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie on zostanie najlepszym strzelcem tego sezonu w PLK. Ostatni raz Polak wygrał klasyfikację punktów w sezonie 2016/17. Był to Krzysztof Szubarga, który grając w barwach zespołu z Gdyni notował średnio 18 punktów na mecz.

We wcześniejszych latach (od sezonu 2003/04, statystyki dostępne na plk.pl), z Polaków jedynie Jakubowi Dłoniakowi, grającemu wtedy w Siarce Tarnobrzeg, (sezon 2012/13) udało się zostać królem strzelców – średnia 20,1. 

W ostatnich latach obecność Polaka chociażby w najlepszej 10 strzelców była wydarzeniem. W sezonie 2018/19 najwyżej sklasyfikowany był Jakub Karolak – 14. miejsce i średnio 14,9 punktu. Żeby znaleźć Polaka w top10 klasyfikacji strzelców trzeba się cofnąć do sezonu 17/18, kiedy to Paweł Kikowski rundę zasadniczą skończył na 8. miejscu ze średnią 16,4 punktu. W 2016/17, kiedy wygrywał Szubarga, na 7. miejscu był jeszcze właśnie Michalak. Grając w Turowie Zgorzelec, Michał zdobywał średnio 14,6 punktu.

Od sezonu 2003/04 zaledwie pięciu graczy (którzy rozegrali przynajmniej 20 spotkań w PLK) może się pochwalić lepszą średnią niż Michalak – Anthony Beane (sezon 2017/18) śr. 22,35, Dominique Johnson (14/15) śr. 23, Michael Ansley (04/05) śr. 23,2, Chudney Gray (05/06) śr. 23,3 i Ted Scott (10/11) śr. 25,4.

Michalakowi na pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców od sezonu 2003/04 będzie już bardzo ciężko wskoczyć, jednak można sobie wyobrazić scenariusz, w którym Michał szturmuje drugą lokatę. W 9 ostatnich meczach Legii w tym sezonie musiałby jednak zdobyć aż 234 punkty, czyli średnio 26 w każdym.

Grzegorz Szybieniecki

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami