Po kilku nieudanych próbach w ekstraklasie, Grzegorz Kulka spróbuje powalczyć o ważną rolę w drużynie na parkietach 1. ligi. Silny skrzydłowy z Warszawy podpisał kontrakt z Górnikiem Wałbrzych.

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Praktycznie przez całą swoją karierę Grzegorz Kulka (23 lata, 205 cm) związany był z Sopotem. W sezonie 2017/18, zaledwie przez kilka miesięcy był zawodnikiem BM Slam Stali Ostrów Wlkp., by zaraz potem wrócić do Trefla.
Mniej więcej od 3 lat mówi się, że to będzie TEN sezon Grzegorz, który w końcu wystrzeli. Niestety, ostatnie sezony pod względem minut i wkładu w grę zespołu od siebie niczym się nie różniły. W minionych rozgrywkach, w średnio 10 minut spędzanych na parkiecie, Kulka zdobywał 3,1 punktu, zbierał 1,6 piłki i trafiał 29% rzutów za 3 punkty.
W Sopocie wciąż na jego pozycji grali jednak gracze, których można określić mianem liderów zespołu (Paweł Leończyk, Nikola Marković, Filip Dylewicz). Szansy na grę i koszykarski rozwój poszuka więc w nadchodzącym sezonie w 1. lidze. Grzegorz został nowym zawodnikiem Górnika Wałbrzych, w którym powinien być jedną z czołowych postaci.
W Wałbrzychu udało się zbudować naprawdę ciekawą drużynę, która powinna zjawić się w playoff 1. ligi, a może nawet powalczyć o awans do ekstraklasy. W zespole Łukasza Grudniewskiego zagrają także m.in. Krzysztof Jakóbczyk, Damian Pieloch, Damian Cechniak i Kamil Zywert.
RW