PRAISE THE WEAR

GTK rzutem na taśmę – Polpharma już to miała

GTK rzutem na taśmę – Polpharma już to miała

Przez większość spotkania prowadziła Polpharma, ale na końcu ze zwycięstwa cieszy się jednak GTK Gliwice, które wygrało 111:99. Najważniejsze trafienia należy do Duke’a Mondy’ego, zdobywcy 22 punktów. Goście zawalili sprawę w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
GTK Gliwice / fot. A. Romański, plk.pl

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

Polpharma, mimo utraty kolejnego zawodnika (Brett Prahl opuścił zespół w ostatnich dniach), wyszła na spotkanie w Gliwicach, jakby grała swój ostatni mecz w sezonie. Krótka rotacja i duże minuty podstawowych graczy nie przeszkadzały starogardzianom napędzać kontrataki i agresywnie bronić.

W takiej grze świetnie wyglądał Martynas Paliukenas. Najlepszy graczy Polpharmy był jednak Isaiah Wilkins, który już do przerwy miał na koncie double double – 12 punktów i 10 zbiórek. W buty Prahla skutecznie wszedł Jakub Motylewski, który po 20 minutach miał już na koncie 11 oczek. Goście do przerwy prowadzili 54:42.

GTK miało ogromne problemy z obroną, a tempo w jakim grała Polpharma zdecydowanie ich przerastało. Kłopotem było także zdobywanie punktów bliżej kosza – tam rządził Wilkins, który pokazywał, dlaczego jest jednym z najlepszych defensorów w lidze.

Gliwiczanie nieco się w przerwie przebudzili i na trzecią kwartę wyszli zdecydowanie bardziej skoncentrowani. Wreszcie potrafi korzystać z luk w obronie Polpharmy i zniwelowali nieco straty. Goście jednak wciąż byli na prowadzeniu. Na blisko 4 minut przed końcem prowadzili nawet 10 punktami, jednak zaraz potem do głosu doszedł Duke Mondy, który miał duże zasługi w zniwelowania strat. Zagotował się także Mike Hicks, którego tego dnia był bardzo ważnym zawodnikiem Polpharmy – zdobył aż 17 pkt. Po bezsensownym przewinieniu technicznym musiał opuścić parkiet.

Mimo to, to goście byli bliżej zwycięstwa. Prowadzili +3 na kilka sekund przed końcem spotkania, najpierw nie chcieli skorzystać z kontry, a w ostatniej akcji zdecydowali się bronić, a nie faulować. Obronę w pole wyprowadził Mondy, który trafił kolejną ciężką trójkę. Dogrywka, po 96.

.

Rzut rozgrywającego GTK kompletnie podciął skrzydła Polpharmie. Gospodarze rozpoczęli dodatkowy czas gry od serii 9:0. Starogardzianie nie byli już w stanie odpowiedzieć. Po horrorze ekipa Pawła Turkiewicza wygrała 111:99, kontrolując przebieg wydarzeń w dogrywce.

RW

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami