REDAKCJA

Historyczna misja w kosmos

Historyczna misja w kosmos

SpaceX ponownie wykorzystuje rakietę z historycznej misji astronautów do wystrzelenia koreańskiego satelity.
fot. NASA, materiały prasowe

Cenimy sobie, kiedy w danym kasynie online możemy ponownie wykorzystać bezdepozytu bonus. Dla nas to szansa na kolejne wygrane. W niektórych miejscach ponowne wykorzystanie tego samego wiąże się z ogromnymi oszczędnościami. Idealnym tego przykładem są rakiety wykorzystywane przez SpaceX. Niedawno dowiedzieliśmy się, że SpaceX ponownie wykorzystuje rakietę z historycznej misji astronautów do wystrzelenia satelity.

Pod koniec maja tego roku miała miejsce historyczna misja NASA i SpaceX. Było to wydarzenie niezwykłe pod kilkoma względami. Po raz pierwszy amerykańskich astronautów w kosmos wyniósł statek wyprodukowany przez prywatną firmę SpaceX, która należy do Elona Muska. Ponadto był to pierwszy lot załogowy z terenu USA od blisko 10 lat.

Postawiono także na niezwykłą medialność całego wydarzenia, gdyż było ono cały czas transmitowane na żywo. Mogliśmy zatem zobaczyć przygotowania, start czy sam lot rakiety. Rakieta Falcon 9 wystartowała z Przylądka Canaveral na Florydzie, a następnie wyniosła astronautów w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Na pokładzie statku znaleźli się 49-letni Robert Behnken i 53-letni Douglas Hurley.

Sukces ten nie byłby możliwy gdyby nie Falcon 9 od SpaceX. Jest to rodzina dwustopniowych rakiet nośnych, która już od kilku lat rozwijana jest przez firmę Elona Muska. Ogromną zaletą nowego modelu jest fakt, iż może być on wykorzystywany wielokrotnie. Rakieta po odłączeniu jednorazowych modułów po prostu wraca na przygotowaną platformę. Sam pojedynczy start jest nawet kilkanaście razy tańszy niż dotychczasowe rozwiązania NASA. Dzięki zastosowaniu rakiety od SpaceX ogólne koszta wystrzelenia astronautów, satelity w kosmos drastycznie spadają.

Ponowne użycie tej samej rakiety

Rakieta, która dwa miesiące temu zabrała dwóch astronautów NASA w historyczną podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną, ponownie wzniosła się w powietrze. W lipcu tego roku wystartowała ze stacji sił powietrznych Cape Canaveral na Florydzie. Jej ładunkiem był satelita komunikacyjny Anasis II zbudowany w ramach kontraktu Lockheed Martin-Airbus, należący do wojska Korei Południowej.

SpaceX po raz pierwszy nie pokazał transmisji wystrzelenia rakiety, gdyż wiązało się to z bezpieczeństwem narodowym Korei Południowej. Pokazano jednak moment lądowania rakiety. Dzięki temu SpaceX po raz kolejny udowodniło, że ich rakieta może być wielokrotnie używana w celach kosmicznych. Zaledwie 2 miesiące po wysłaniu amerykańskich astronautów, ponownie zdała test. I cały czas mówimy o tym samym egzemplarzu.

Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX to jedyny pojazd startowy na świecie, który zawiera wielokrotnego użytku wzmacniacz pierwszego stopnia. Od lat firma rutynowo odzyskuje takie dopalacze: po tym, kiedy pierwszy stopień zużyje większość paliwa, odłącza się od drugiego stopnia rakiety, a następnie kieruje się z powrotem do pionowego lądowania na platformach morskich lub płycie naziemnej.

Drugi, jednorazowy stopień rakiety odpala następnie własny silnik, aby zakończyć aktualną misję. Firma SpaceX twierdzi, że odzyskiwanie, odnawianie i ponowne instalowanie sprzętu rakietowego to ogromna oszczędność czasu i pieniędzy. Ich pomysł podchwyciły inne firmy zajmujące się produkcją rakiet, które także planują stworzenie własnych modułów wielokrotnego użytku. Do tej pory ten sam model użyty został 5 razy, zaś zdaniem Muska najnowsza rakieta może być wykorzystana nawet 10 razy.

Ambitne plany na przyszłość

Dzięki rozwiązaniom od SpaceX NASA chce do 2024 roku ponownie wysłać człowieka na Księżyc. Musk ma jednak o wiele bardziej ambitny plan, w którym zakłada liczącą sobie milion osób kolonię na Marsie w 2050 roku. Specjalnie do tego buduje duży statek kosmiczny, który będzie w stanie umożliwiać wielomiesięczne podróże.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami