46 lat temu Hubie Brown został zatrudniony przez Milwaukee Bucks do roli asystenta trenera. Od tego czasu Brown pozostaje związany z NBA w zasadzie nieustannie – teraz ma (na kilka lat!) przedłużyć swoją umowę z ESPN, gdzie od lat pracuje w roli komentatora.
To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>
Nie ma żadnych wątpliwości, że Hubie Brown to postać w NBA wyjątkowa. Z jednej strony świetny trener, który w dorobku ma m.in. dwie nagrody dla najlepszego szkoleniowca sezonu (co ciekawe, odebrane w przedziale… 26 lat – najpierw w 1978 roku z Hawks, potem w 2004 z Grizzlies). Z drugiej strony Brown doceniany jest również za swoje dokonania w świecie mediów.
Już w przyszłym tygodniu ten członek Hall of Fame skończy 85 lat, lecz pomimo tego jest on bliski przedłużenia swojej umowy z ESPN. Hubie często występuje w roli eksperta podczas meczów transmitowanych w ogólnokrajowej telewizji, a ponadto komentuje także spotkania w ESPN Radio. Ogółem, Brown już 17. razy komentował najważniejsze potyczki sezonu, czyli finały NBA.
Jego kariera medialna sięga lat 80. ubiegłego wieku, a od 2004 roku Hubie pracuje dla ESPN. W trakcie ostatnich finałów przegapił ostatnie starcie, czyli mecz numer cztery w Cleveland, gdyż obił sobie kolano przed spotkaniem i został zabrany do szpitala. Na całe szczęście nic poważnego się wtedy nie stało i Brown szykuje się do kolejnego sezonu w roli komentatora i eksperta.
Tomek Kordylewski
To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>