REDAKCJA

Igraszki z zapałkami – polityka w sporcie kosztuje

Igraszki z zapałkami – polityka w sporcie kosztuje

Kolejny happening z udziałem władz polskiej koszykówki niby można byłoby tradycyjnie uznać za żart. Poniedziałkowa „Debata o polskiej koszykówce” była też jednak ostrzeżeniem, że wkrótce w PLK mogą zostać wprowadzane rozwiązania jeszcze bardziej niedorzeczne od obecnych.

fot. YouTube / plk.pl

W tych butach James Harden idzie po MVP! >>

Założenia były nawet słuszne – zadbać o relacje z nowymi sponsorami, pokazując w mediach pozytywy ich zaangażowania w basket oraz pochwalić się ostatnimi sukcesami, jak choćby długoletnią umową z Polsatem. Wyszło jak zwykle. Wizerunkowi koszykówki lepiej by chyba zrobiło, gdyby takich debat publicznie po prostu nie pokazywać.

I nie chodzi tu nawet o małą medialność prezesów, dziwaczny język debaty i wygłaszane w hurtowych ilościach ogólniki, bez jednego choćby konkretu przez 50 minut rozmowy. Wyśmiewanie kolejnych gaf, lapsusów i zupełnego oderwania działaczy od tego, czym faktycznie żyją kibice koszykówki, stało się już po prostu nudne.

Wypowiedzi wiceministra sportu Jarosława Stawiarskiego i prezesa ligi Radosława Piesiewicza pokazują nowy problem na horyzoncie. Uzależnienie związki i ligi od politycznego poparcia może prowadzi do konieczności realizowania w pakiecie szkodliwych pomysłów, jakie przyjdą do głowy politykom.

Nie jesteśmy dziećmi. Zaangażowanie Energi w koszykówkę cieszy, ale nie nastąpiło przecież dlatego, że polski basket jest dziś wspaniałym i perspektywicznym produktem. Nie byłoby możliwe, gdyby prezesem PLK nie został (związany z PiS) Piesiewicz, nie mający przecież wcześniej z tą dyscypliną żadnych związków.

Szanujemy inteligencję naszych Czytelników, więc bezsensowności idei „polska liga tylko dla Polaków” nie trzeba w tym miejscu tłumaczyć. Wiceminister sportu całkiem poważnie mówiący o pomyśle, aby na początek (!!) wprowadzić przepis o 3 Polakach na boisku, a następnie pójść jeszcze dalej (!!) to oczywiste kuriozum. Problem w tym jednak, że to kuriozum nie tylko nie spotkało się z polemiką żadnego z uczestników debaty, ale najwyraźniej trafiło na podatny grunt.

Brak zainteresowania poważnych mediów koszykówką i jej problemami będzie niestety czynnikiem ułatwiającym wdrażanie kolejnych „reform”. Nie oszukujmy się bowiem – nawet wprowadzenie zasady o graniu w PLK jednocześnie siódemkami graczy na boisku zamiast piątek nie przebiłoby się do mainstreamu. PZKosz już od wielu lat funkcjonuje bez jakiejkolwiek presj – ani na wyniki, ani na przynajmniej racjonalność podejmowanych działań.

Ligi i związku, uzależnionych od pieniędzy przynoszonych przez polityków, nie będzie już teraz po prostu stać na odmowę w żadnej sytuacji. Żab do zjedzenia będzie coraz więcej.

Tomasz Sobiech

W tych butach James Harden idzie po MVP! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05
Za nami jedno z najbardziej ekscytujących okienek transferowych w historii NBA. Kto moim zdaniem wygrał, a kto przegrał wyścig zbrojeń przed zbliżającymi się play-offami? Luka w Lakers. Płaczący Pat Riley. Bucks bez poszanowania dla legendy klubu, cierpliwi Clippers i Raptors z nożem na gardle. Co jeszcze wydarzyło się podczas NBA Trade Deadline? Zapraszam do mojej analizy najciekawszych ruchów.
9 / 02 / 2025 15:47
Zastanawialiście się kiedyś, jak często Nikola Jokić robi wsad w meczu NBA? Co wspólnego mają ze sobą Dell, Stephen i Seth Curry – oczywiście poza tym, że są rodziną – lub ile średnio za jeden zdobyty punkt na parkiecie zarobił Ben Simmons? W cotygodniowym cyklu NBA TRIVIA będę wam przybliżał większe lub mniejsze historie, rekordy, kamienie milowe lub smaczki dotyczące wszystkich (albo prawie wszystkich) zespołów NBA.
9 / 02 / 2025 14:08
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05