
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Zielonogórzanie zaczęli całkiem nieźle, choć po pierwszych 10 minutach przegrywali, to jednak nieznacznie – 18:23. Aktywni i skuteczni byli David Brembly (trójka z faulem) i Nemanja Nenadić, a także Tony Meier.
Zwłaszcza przez długą część drugiej ćwiartki wicemistrzowie Polski byli w stanie trzymać się blisko potentata z Moskwy, cały czas nie pozwalając mu odskoczyć na więcej niż kilka punktów. Rozprężenie nastąpiło dopiero tuż przed przerwą, co kosztowało gości konieczność odrobienia 9 punktów – po 20 minutach podopieczni Dimitriosa Itoudisa prowadzili 46:37.
Po zmianie stron grę przyjezdnych pociągnął Jarosław Zyskowski, ale w barwach moskiewskiej drużyny kapitalnie grali Iffe Lundberg i Tornike Shengelia. W trzeciej kwarcie przewaga gospodarzy stale wynosiła już kilkanaście punktów.
Wraz z ich rosnącą dominacją, grający pod presją zawodnicy Olivera Vidina popełniali kolejne straty i faulowali rywali, co ostatecznie skończyło się 20 punktami zdobytymi z rzutów osobistych przez CSKA. Ostatnią część gry obrońcy trofeum wygrali 33:14, cały mecz 105:71.
Po stronie Zastalu tylko Zyskowski (14) i Nenadić (12) przekroczyli barierę 10 punktów. Goście popełnili 20 strat, z czego skrzętnie korzystał Iffe Lundberg (12 punktów, 10 asyst). W moskiewskiej drużynie aż 9 graczy miało 8 i więcej oczek na koncie, najwięcej Tornike Shengelia (14) i Daniel Hackett (13).
AŁ
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>