PRAISE THE WEAR

Ivan Almeida błyszczy w Izraelu – co za cyferki! (WIDEO)

Ivan Almeida błyszczy w Izraelu – co za cyferki! (WIDEO)

Drugi bardzo udany występ Kabowerdeńczyka i druga wygrana jego zespołu z Nahariya. Ivan Almeida tym razem zanotował 17 punktów, 6 zbiórek i 9 asyst. Warto to zobaczyć!

PZBUK – zarejestruj się i zgarnij cashback aż 200 złotych! >>

Już debiut Ivana Almeidy w – grającej obecnie – lidze izraelskiej wypadł bardzo okazale, a była gwiazda Anwilu i PLK była całkiem niedaleko od triple double (więcej TUTAJ>>), gdy Nahariya pokonała wyraźnie Gilboa Galil.

Także drugi występ Almeidy był bardzo udany. W piątkowy wieczór jego zespół wysoko pokonał Ashdod 86:66, a Ivan zanotował 17 zbiórek, 6 zbiórek i 9 asyst (wideo powyżej). Po dwóch spotkaniach skrzydłowy ma na koncie rewelacyjne średnie: 12 punktów, 8.5 zbiórki i 10 asyst! Jego drużyna jest na 6. miejscu w tabeli ligi izraelskiej.

W piątek ponownie łysnął także były gracz Stelmetu, Joe Thomasson. Amerykanin, występujący w barwach Gilboa Galil, zdobył aż 22 punkty przy okazji wygranej z Hapoelem Tel Awiw (82:81) i trafił ostatniej minucie rzut za 3 punkty, który przesądził o zwycięstwie jego zespołu (wideo poniżej).

RW

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.