Były numer 2. draftu dopiął swego i wraca w rodzinne strony. Po kilku dniach przeciągania liny, klub z Milwaukee wycofał swoją kwalifikowaną ofertę i Jabari Parker stał się wolnym agentem. Wybrał oczywiście Bulls.

To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>
Obie strony dość długo się dogadywały, Jabari Parker (23 lata, 203 cm) mówił otwarcie, że chce odejść i miał też porównywalną ofertę z Sacramento Kings, ale skończyło się zgodnie z przewidywaniami – według nieoficjalnych jeszcze doniesień, Bucks wycofali swoje zainteresowanie. Pochodzący z Chicago skrzydłowy podpisze upragniony kontrakt z Bulls i za 2 najbliższe sezony dostanie ok. 40 milionów dolarów.
Absolwent słynnej uczelni Duke bardzo obiecująco zaczął karierę w NBA, ale na drodze później stanęły mu kontuzję, w tym dwukrotnie zerwane więzadła (ACL). W sezonie 2016/17 był wręcz jednym z liderów Bucks, notując średnio ponad 20 punktów i 6 zbiórek na mecz.
W minionych rozgrywkach, wracając po rehabilitacji, wystąpił w 31 spotkaniach, pełniąc rolę rezerwowego. Zdobywał 12.6 punktu, trafiał 48% rzutów z gry, w tym przyzwoite 38% z dystansu.
Bulls chcą zaryzykować, licząc na to, że Parker wróci do dyspozycji sprzed urazów. Są w fazie przebudowy, Jabari może dołączyć do takich młodych graczy jak Lauri Markkanen, Wendell Carter Jr., Kris Dunn i (przepłacony ostatnio) Zach LaVine. Trenerem pozostaje Fred Hoiberg.
To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>