PRAISE THE WEAR

Jakub Dłuski w Krakowie – będzie siła pod koszem R8

Jakub Dłuski w Krakowie – będzie siła pod koszem R8

30-letni środkowy, specjalista od awansów do PLK, uzgodnił warunki kontraktu z beniaminkiem I ligi. I na tym poziomie rozgrywek będzie bardzo mocny.

Jakub Dłuski (fot. Łukasz Jaracz/Miasto Szkła Krosno)

PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>

Jakub Dłuski to typowy gracz z pogranicza PLK i I ligi – do ekstraklasy wchodził trzykrotnie, z ŁKS, Polfarmeksem oraz Miastem Szkła, ale po nawet dobrych sezonach (10,8 punku oraz 8,1 zbiórki w Łodzi, a teraz odpowiednio 7,7 oraz 5,8 ostatnio w Krośnie) zdecydowanie bardziej ceniony był o klasę niżej. I tak ma być tym razem.

Według naszych informacji Dłuski praktycznie uzgodnił warunki umowy z R8 Basket Kraków i w przyszłym sezonie będzie reprezentował zespół Rafała Knapa. Jak na rozgrywki I ligi to spore wzmocnienie – Dłuski to doświadczony, silny, trudny do przestawienia pod koszem gracz.

Ale też nie ostatni gracz tej formacji, którego krakowianie chcieliby sprowadzić – R8 interesuje się także Mateuszem Bartoszem oraz Adamem Linowskim.

Z poprzedniego sezonu w R8 zostają Patryk Pełka, Wojciech Pisarczyk, Jakub Załucki, Marcin Malczyk, Michał Baran, Michał Hlebowicki, Kapcer Stalicki, Piotr Renkiel i Piotr Stępak. Umowę na nowy sezon ma już Michael Hicks.

ŁC

PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami