PRAISE THE WEAR

Jakub Karolak z powrotem na parkiecie!

Jakub Karolak z powrotem na parkiecie!

Choć emocji podczas wtorkowego meczu nie brakowało, to powrót 29-latka do gry jest chyba najlepszą wiadomością dla kibiców Śląska.
fot. Wojciech Cebula / WKS Śląsk Wrocław

A skoro “najlepszą”, to znaczy, że są również inne dobre informacje. Wrocławianie w Paryżu przegrali 85:89, ale zaprezentowali się naprawdę nieźle. Na pewno nie był to powód do wstydu i pokaz bezradności czy niemocy. Co więcej, Śląsk prowadził przez dużą część zarówno pierwszej, jak i trzeciej kwarty – to również o czymś świadczy.

Cechą wspólną względem poprzednich występów w EuroCupie była niekorzystna dla mistrzów Polski końcówka. To nie pierwsze spotkanie poza granicami kraju, które Śląsk przegrał dopiero w ostatnich minutach, a może nawet sekundach.

Po wymianie Urlepa na Erdogana chyba pierwsze, co rzuca się w oczy, to “nowy” Artsiom Parakhouski. Turecki szkoleniowiec wdrożył do drużyny absolutnie inny pomysł na Białorusina. Pozwolił mu… grać swoje. W końcu doświadczony Parakhouski nie będzie rzucał trójek, a dużo pewniej czuje się w pomalowanym, grając indywidualne akcje z rywalem na plecach. We wtorek spędził na parkiecie 20 minut, podczas których zdobył 11 punktów (5/7 z gry) i 3 zbiórki. Wydaje się, że Śląskowi niczego więcej nie potrzeba.

Mniej pięknych określeń można użyć wobec gry D.J.-a Mitchella. Amerykanin obecnie jest daleki od tego, co prezentował jego poprzednik, czyli Conor Morgan. To kolejne spotkanie, gdy zakończył mecz z zerem na koncie.

Do gry wrócił Jakub Karolak. Na niego, nie licząc Justina Bibbsa, czekano we Wrocławiu najdłużej. Po raz ostatni widzieliśmy go w akcji pod koniec kwietnia ubiegłego roku, a więc prawie rok temu. We wtorkowy wieczór 29-latek trafił jedną trójkę, choć nie to jest najważniejsze. Za nim pełna trudności rehabilitacja i wierzymy, że najbliższe tygodnie będą dla niego zdecydowanie lepsze, a kontuzja nie przełoży się na kolejne występy.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.
Przed nami kolejna tura spotkań polskich zespołów w Europie. W rozgrywkach regionalnych tym razem pauzuje Zastal, a zagrają Start i MKS. Zespół z Lublina we wtorek o 19:00 zagra domowy mecz z brytyjskim zespołem Bristol Flyers, a drużyna z Dąbrowy Górniczej wybierze się do Czech, by w środę o 18:00 powalczyć z zespołem BK Sluneta Usti nad Labem. Obie transmisje będą dostępne na kanałach YouTube organizatorów rozgrywek.