PRAISE THE WEAR

Jason Kidd może już nie wierzyć

Jason Kidd może już nie wierzyć

Gdy trafiasz 65 procent rzutów z gry, wygrywasz. Phoenix Suns dokonali tego minionej nocy i w półfinale Zachodu prowadzą już 2:0. Jest coraz bardziej wątpliwe, by Mavericks byli w stanie rzucić im wyzwanie.
Chris Paul i Devin Booker / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Luka Doncić uzbierał 35 punktów, dystansując przynajmniej chwilowo Michaela Jordana na liście zawodników legitymujących się najwyższą średnią punktów w meczach play-off (obecnie 33,5), ale gdy jego rywale uciekali z wynikiem – czyli na przełomie trzeciej i czwartej kwarty – Mavs nie mieli nic do powiedzenia. Suns wygrali aż 129:109. 

A i Doncić został kilka razy ośmieszony w obronie przez Chrisa Paula

CP3 i Devin Booker, widząc dziury w obronie Mavs, urządzili sobie istną strzelnicę. Ten pierwszy zakończył spotkanie z dorobkiem 28 punktów z zaledwie 16 rzutów, kompletnie przejmując kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie w czwartej kwarcie. CP3 po kolejnych trafionych rzutów zaglądał koszykarzom i trenerom Mavs głęboko w oczy. 

Zupełnie jakby chciał im powiedzieć: chłopaki, już nie wrócicie do tej serii

– Ciężka praca popłaca – pouczał w swoim stylu tuż po meczu. 

Booker zdobył 30 punktów z zaledwie 19 rzutów. Gra świetnie. Po kontuzji pachwiny, która wyłączyła go z gry w kilku meczach pierwszej rundy przeciwko Pelicans nie ma śladu. 

– Chciałbym wam powiedzieć, jak to w roli trenera ładnie poprzestawiałem pionki, ustalając taktykę ataku i zaszachowania rywala, ale prawda jest inna: mam po prostu świetnych zawodników w składzie – grzeszył skromnością trener Suns Monty Williams. 

– Luka i dzisiaj grał świetnie, ale był osamotniony – rozkładał bezradnie ręce Jason Kidd. 

Trener Mavs przed meczem nr 3 ma twardy orzech do zgryzienia. Duet skrzydłowych Dorian Finney-Smith – Reggie Bullock, który tak naprawdę przesądził o zwycięstwie w serii z Utah Jazz, oddycha już rękawami. Rozglądając się za ich potencjalnymi zastępcami, Kidd patrzy na ławkę rezerwowych i widzi na niej zdecydowanie zbyt wolnego do choćby pozorowania gry w obronie Davis Bertansa i zbyt młodego Josha Greena. 

Zaraz wchodzisz! – mówi do obu regularnie przynajmniej po dwa razy w każdym meczu. 

Ale wiary, że ci gracze mogą obrócić losy tej serii pewnie nawet trener Mavs nie posiada. 

TOMAS

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami