Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!
– Wypadł nieźle. To był duży krok dla kogoś tak młodego, by zagrać na jedynce przeciwko Warriors. To było dla niego ważne doświadczenie, podobało mi się, jak się zaprezentował – mówił po meczu Gregg Popovich, trener San Antonio Spurs.
Jeremy Sochan wystąpił w meczu z Golden State Warriors jako rozgrywający, ponieważ nieobecny był Tre Jones. Polak zagrał 25 minut, miał 12 punktów (5/13 z gry, 0/3 za trzy), siedem zbiórek (5/2), przechwyt, trzy straty. Asysty nie zaliczył. Z Sochanem na parkiecie drużyna była –34.
Oto skrót występu naszego rodzynka w NBA:
San Antonio Spurs przegrali wysoko 95:132. Jordan Poole miał 35 punktów, Stephen Curry dorzucił 16 oczek. Po 14 meczach drużyna Jeremy’ego Sochana ma bilans 6-8.