Kompleksowa oferta medyczna we Wrocławiu– poznaj SportsMedic >>
Hiszpańska ACB będzie trzecią z dużych europejskich lig, które wznowią rozgrywki przerwanego sezonu. Najwcześniej, już 6. czerwca w Monachium rozpocznie się finałowy turniej Bundesligi. W połowie miesiąca ruszyć ma także Winner League, czyli ekstraklasa Izraela. Wszystko wskazuje na to, że sprawy uda się dopiąć także na Półwyspie Iberyjskim.
Turniej finałowy ACB odbędzie się w Walencji. Jak podają tamtejsze media, w grze były także takie lokalizacje jak Las Palmas, Madryt i Andorra. W poniedziałek lidze spadł z serca ciężar w postaci, chcącej wrócić w podobnym terminie, Euroligi, która – pod naciskiem zawodników i części klubów – postanowiła jednak nie wznawiać swoich rozgrywek.
Według planu, w tym sezonie nie będzie żadnych spadków z ligi ACB, a do gry o mistrzostwo wróci 12 najlepszych zespołów z aktualnej tabeli, które zmierzą się ze sobą w turnieju finałowym. Stawka została podzielona na dwie grupy po 6 drużyn – każdy zagra z każdym.
.
Do półfinału awansują po 2 najlepsze ekipy z każdej grupy. Faza pucharowa, półfinały i finały, to tylko jeden mecz, a nie seria. W sumie w ciągu 2 tygodni planuje się rozegranie 33 spotkań.
Jeśli plan wejdzie w życie, będzie to oznaczało, że trzech Polaków będzie miało okazję wrócić na parkiet – Tomasz Gielo (Iberostar Teneryfa), Adam Waczyński (Unicaja Malaga) i, jeśli załapie się do składu, Aleksander Balcerowski (Herbalife Gran Canaria). Tymczasem A.J. Slaughter (Real Betis) ma już wakacje, ponieważ jego zespół był na dopiero 15. miejscu w tabeli.
PG
.