REDAKCJA

Jest potwierdzenie. Mecze Polaków w Eurolidze dostępne dla kibiców!

Jest potwierdzenie. Mecze Polaków w Eurolidze dostępne dla kibiców!

Fani koszykówki na wysokim poziomie mogą odetchnąć. Spotkania w ramach Euroligi wciąż będą pokazywane w sportowych kanałach Polsatu.
Mateusz Ponitka fot. Panathinaikos BC
fot. Panathinaikos BC

W zbliżającym się sezonie Euroligi na parkietach zobaczymy 18 ekip – Lyon-Villeurbanne, Albę, Olympiakos, Panathinaikos, Maccabi, Olimpię, Barcelonę, Baskonię, Fenerbahce, Bolonię, Real, Valencię, Anadolu Efes, Partizan, Żalgiris, Crvenę zvezdę, Bayern i Monaco. Pierwszy mecz zaplanowano na 5 października. Dotychczas euroligowe starcia oglądaliśmy w Polsce za pośrednictwem kanałów Polsatu.

I choć oficjalnego komunikatu nie otrzymaliśmy, to w tym przypadku dobrym źródłem informacji będą twitterowe wypowiedzi Adama Romańskiego, który od lat jest komentatorem sportowym w powyższej stacji. Mecze euroligowe ostatnio komentował w duecie m.in. z Rafałem Juciem, Krzysztofem Szablowskim, ale i Markiem Popiołkiem. We wtorkowe popołudnie Adam Romański potwierdził, że Euroliga wciąż będzie dostępna dla kibiców w Polsce.

Panathinaikos Ateny i Partizan Belgrad – spotkania, z udziałem tych ekip zobaczymy w Polsacie zdecydowanie najczęściej. Wśród Greków będzie Aleksander Balcerowski, z kolei obok legendarnego trenera Želimira Obradovicia – Mateusz Ponitka. Do tego, co kolejkę, inne istotne spotkanie.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami