REDAKCJA

Jest wielki transfer – Anthony Davis w Lakers!

Jest wielki transfer – Anthony Davis w Lakers!

W końcu się udało dogadać! Gwiazdor Pelicans przechodzi do Los Angeles Lakers, w zamian za rekordowo bogaty pakiet. Nie udały się zatem próby Boston Celtics, aby pozyskać Anthony’ego Davisa.

Anthony Davis / fot. wikimedia commons

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>

New Orleans Pelicans, za gwiazdora, który już dawna chciał odejść, otrzymają od Lakers: Lonzo Balla, Brandona Ingrama, Josha Harta i 3 picki z pierwszych rund draftu, w tym wybór z numerem 4 w tegorocznym naborze, który odbędzie się w czwartek, 20 czerwca.

Lakers zapłacili drogo, ale udało się zatem zatrzymać poza wymianą Kyle’a Kuzmę. Na oficjalne sfinalizowanie dealu trzeba jeszcze poczekać do 6 lipca, ale LeBron James zdążył już powitać Davisa na Instagramie.

Apetyt na Davisa mieli oczywiście także Boston Celtics, ale konsekwentnie odmawiali dołączenia do pakietu Jasona Tatuma i przesądziło to o fiasku ich negocjacji i wybraniu oferty Lakers przez Pelicans. Zespół z Nowego Orleanu będzie wielkim wygranym tegorocznego draftu – obok Ziona Williamsona z jedynką, będzie zatem niedługo potem wybierał z numerem 4.

Lakers będą jeszcze mieli środki w limicie na jednego gracza z dużym kontraktem. Z krążących na rynku plotek wynika, że priorytetowym celem ma być teraz Kemba Walker z Charlotte Hornets.

RW

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Aleksander Mrozik jest czynnym trenerem Jr. NBA, dla którego od 2019 roku prowadzi kliniki dla dzieci i młodzieży z USA na największym evencie koszykarskim na świecie, czyli NBA All-Star Weekend. W niniejszym felietonie opowiada, jaki był początek tej wyjątkowej współpracy, nie szczędząc przy tym wielu anegdotek.
14 / 02 / 2025 10:03
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali ostatni z serii sześciu kolejnych meczów wyjazdowych. Tym razem Ostrogi musiały uznać wyższość Boston Celtics. Obrońcy tytułu mistrzowskiego wygrali 116:103. Jeremy Sochan spędził na parkiecie 13 minut i odnotował w tym czasie cztery punkty oraz trzy zbiórki.
13 / 02 / 2025 8:53
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami