
Rosa Radom rozwiązała kontrakt ze swoim nowym środkowym, bo – jak wynika z nieoficjalnych informacji PolskiKosz.pl – w badanich krwi i moczu wyszło, że Amerykanin lubi sobie zapalić.
25-letni Kadeem Batts miał być pierwszym środkowym Rosy, ale w poniedziałek klub z Radomia poinformował, że kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. Uzasadnienia nie podano, na stronie internetowej napisano tylko, że zarząd podjął decyzję „w oparciu o kilkudniowe obserwacje”.
Nam udało się dowiedzieć, że powodem takiej decyzji były niezadowalające wyniki badań Amerykanina. Wynika z nich, że Batts lubi sobie zapalić, niekoniecznie papierosa.
Rosa szuka zatem środkowego, a Batts szuka nowego klubu. Rok temu Amerykanin podpisał dwuletnią umowę z BBSK Stambuł, w minionym sezonie zagrał w 21 meczach. Jego zespół zajął 13. miejsce, a Batts zdobywał średnio po 6.0 punktu oraz 2.4 zbiórki.
Umowę jednak rozwiązano – na podstawie rocznych obserwacji? – i koszykarz, który przez cztery lata gry w Providence miał średnio 10,6 punktu oraz 6,4 zbiórki, przyjechał do Radomia. Jak widać, na krótko.