Paul George zdobył 36 punktów, trafił 8 trójek, ale przede wszystkim wziął na siebie odpowiedzialność w końcówce wygranego 118:112 meczu z Milwaukee Bucks. To najlepsza wersja George’a, jaką mieliśmy okazję oglądać.
W takich butach w NBA błyszczy Kyrie Irving >>
W najciekawszym meczu niedzielnej nocy, Oklahoma City Thunder pokonali Milwaukee Bucks 118:112, a gwiazdą meczu był Paul George, którego kandydaturę w wyścigu po MVP także trzeba zacząć traktować poważnie.
George zdobył 36 punktów, trafił 8 z 12 rzutów za 3 i miał 13 zbiórek. Zdecydowanie przyćmił tego dnia Giannisa Antetokounmpo, co potwierdził wysłaniem Greek Freaka na plakat na niespełna dwie minuty do końca spotkania.
Russel Westbrook zanotował kolejne triple double, tym razem 13 punktów, 13 zbiórek i 11 asyst, ale nie może tego meczu zaliczyć do udanych pod względem indywidualnym. Trafił zaledwie 5 z 20 rzutów z gry.
Oklahoma City wygrali już piąty mecz z rzędu. Thunder są na 3. miejscu na Zachodzie i mają dwie porażki mnie niż znajdujący się lokatę niżej Portland Trail Blazers.
GS
W takich butach w NBA błyszczy Kyrie Irving >>