PRAISE THE WEAR

Katastrofa Lakers – LeBron i Davis nie pomogli (WIDEO)

Katastrofa Lakers – LeBron i Davis nie pomogli (WIDEO)

Pięć kolejnych porażek, ledwie dwa zwycięstwa w ostatnich 10 spotkaniach i na ten moment brak awansu nawet do turnieju play-in. Los Angeles Lakers przegrali w piątek 111:114 kluczowy mecz z zespołem New Orleans Pelicans i jeszcze bardziej skomplikowali sobie życie.
leBron James / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

To był mecz z kategorii tych, które trzeba wygrać i doskonale wiedział o tym LeBron James. Znów dał z siebie dużo, ale jego rzut w ostatnich sekundach na potencjalny remis i dogrywkę, nie znalazł drogi do kosza. Lakers przegrali po raz piąty z rzędu, znów polegli z New Orleans Pelicans, a z bilansem 31-46 tracą teraz jeden mecz do dziesiątego miejsca w konferencji zachodniej.

To oznacza, że w tej chwili nie łapią się nawet do turnieju play-in, a więc jeśli nie uda im się wskoczyć w tabeli przed San Antonio Spurs, to ich sezon skończy się mocno przedwcześnie. Wskazuje na to coraz więcej znaków, szczególnie że nawet powrót do gry Anthony’ego Davisa nie przyniósł pozytywnej zmiany, a Lakers przegrali w piątek z… byłym klubem AD. 

Świetnie spisał się CJ McCollum, który zapisał na konto 32 punkty, a znakomite wsparcie zapewnił też m.in. Brandon Ingram, którego Lakers wymienili za Davisa. Skrzydłowy zdobył 29 punktów, osiem zbiórek oraz siedem asyst. James (38 punktów) i AD (23 punkty) wypadli dobrze… do czasu końcówki czwartej kwarty, kiedy to w zasadzie nie byli w stanie trafić piłką do kosza (przy sześciu próbach). 

Tym samym Pels wykonali ważny krok w kierunku zagwarantowania sobie miejsca w turnieju play-in, tym bardziej że to ich drugie zwycięstwo nad Lakers w ostatnim czasie. Ekipa z Los Angeles musi teraz liczyć na potknięcia Spurs, a nie pomaga fakt, że teksańska drużyna ma lepszy bilans bezpośrednich meczów, więc nawet jeśli Lakers zrównają się z nimi bilansem, to Spurs i tak będą przed nimi.

Lakers wciąż mają szanse, lecz coraz trudniej mieć optymizm po kolejnych porażkach. W niedzielę na własnym parkiecie zmierzą się z Denver Nuggets i na razie nie wiadomo, czy w spotkaniu wystąpi LeBron, który narzeka na problemy z kostką. Zdaje się jednak, że nie będzie miał wyboru, bo w przeciwnym razie tak on, jak i cała drużyna, już za tydzień będzie mogła wybierać się na wakacje.

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami