![](https://polskikosz.pl/wp-content/uploads/2023/04/Spencer-1024x683.jpg)
Nie tak dawno pisaliśmy o bardzo podobnym, co by nie powiedzieć identycznym, ruchu. Corey Sanders, dotychczasowy lider drużyny, otrzymał dobrą ofertę z zespołu grającego w lidze dominikańskiej. Z racji, że Sokół wówczas był pewny utrzymania w Energa Basket Lidze, klub nie stanął na przeszkodzie i nie zablokował tego transferu. Dla beniaminka to jakakolwiek oszczędność w budżecie, z kolei dla zawodnika możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy za grę.
Tym razem Sokół ogłosił rozwiązanie kontraktu z Delano Spencerem. Wszystko wskazuje na to, że Amerykanin był bardzo uczciwy wobec klubu, bo przecież raptem kilka dni temu wystąpił w domowym starciu z PGE Spójnią Stargard. Warto także podkreślić, że dla zespołu z Łańcuta grał od samego początku rundy zasadniczej, a więc jeszcze przed nadejściem trenera Łukomskiego. 28-latek sezon dokończy w Wenezueli.
❗️| Kontrakt Delano Spencera II został rozwiązany w zgodzie za porozumieniem stron. Klub – ze względu na utrzymanie w lidze – zdecydował się ustosunkować do prośby zawodnika, który chciał kontynuować sezon w Wenezueli. Delano, dziękujemy!#RazemPiszemyHistorię | #plkpl pic.twitter.com/dHJKUq5ABP
— Rawlplug Sokół Łańcut – official (@PTGsokol) May 1, 2023
Podkreślamy raz jeszcze – nie jest to w żaden sposób ruch kontrowersyjny. Łańcucianie mają przed sobą jeszcze jedno spotkanie ligowe – 3 maja we Wrocławiu. Ostatnie bezpośrednie starcie ze Śląskiem zapoczątkowało serię wpadek wśród mistrzów Polski. Pytanie: czy podopieczni Ertugrula Erdogana zrewanżują się za niespodziewaną porażkę w Łańcucie?