Wymianę ciosów w wadze ciężkiej mógł wytrzymać tylko jeden bokser. Stelmet Enea BC pokazał świetną ofensywę, pokonując Arkę aż 113:93. Gdynianie rozczarowali jakością gry w obronie.
W tych butach Stephen Curry trafia wielkie rzuty >>
Obie drużyny postanowiły zacząć z podobnym nastawieniem: “spróbujmy szybkiej wymiany ciosów z opuszczoną gardą i zobaczmy, kto pierwszy straci siły”. Przed przerwą okazało się, że bokserem wagi ciężkiej, który utrzymał się na nogach był właśnie Stelmet.
W pierwszej kwarcie furorę robił jednak Robert Upshaw, który zdobył 13 punktów i miał 3 bloki, imponując wszechstronnością – kończył prawą ręką i lewą, zaliczał wsady i trafił trójkę. Dobry początek notował też James Florence (14 pkt. do przerwy) i wynik był długo wyrównany, było 46:43 dla gospodarzy.
Stelmet miał jednak więcej zawodników w formie i, najwyraźniej, także więcej sił. Zielonogórzanie tuż przed przerwą przypuścili szturm, zaliczając nawet serię 20:3. Królował Boris Savović, zbyt mobilny i wszechstronny dla powolnych środkowych Arki – już do przerwy miał już na koncie 17 oczek, trafił 3/5 z dystansu.
Bardzo dobrą zmianę dał też Żeljko Sakić, skuteczny był Łukasz Koszarek, a gdynianie słaniali się na nogach w obronie. Do przerwy było aż 62:46 dla Stelmetu.
W drugiej połowie Arka wciąż nie zaczęła bronić, więc – dobrze dysponowany – Stelmet uciekał dalej. Szybko zrobiło się już 80:56 dla zielonogórzan, a indywidualne akcje Florence’a i Josha Bostica nie były już w stanie odwrócić losów meczu, który tak naprawdę skończył się już w trzeciej kwarcie.
Rozluźnieni zielonogórzanie bez wysiłku dowieźli efektowną wygraną, jeszcze kilka razy błyskotliwy zagraniami w ataku popisał się Markel Starks (9 asyst). Świetny Savović skończył mecz z 21 punktami i 5 zbiórkami, Koszarek trafił doskonałe 7/8 z gry. Aż 7 graczy gospodarzy zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe.
Stelmet po tym zwycięstwie ma już bilans 6-1. Arka zaliczyła drugą ligową porażkę z rzędu i ma teraz 4-2.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
W tych butach Stephen Curry trafia wielkie rzuty >>