PRAISE THE WEAR

Kosmiczne ryzyko Sixers – 150 baniek dla Joela Embiida

Kosmiczne ryzyko Sixers – 150 baniek dla Joela Embiida

Potencjał ma ogromny, ale na razie łamie się częściej niż Greg Oden. Klub z Filadelfii zabezpieczył się klauzulami na wypadek kolejnych kontuzji, ale Kameruńczyk już jest ustawiony. Właśnie podpisuje kontrakt na 148 mln dol.

(fot. Wikimedia Commons)

James Harden wymiata w takich butach – sprawdź >>

O tym, jak wielki potencjał ma Joel Embiid, wszyscy doskonale wiemy. Miękkie zwody, „Dream Shake” przypominający Hakeema Olajuwona, trójki trafiane ze swobodą, sprinty do obrony, by zablokować LeBrona Jamesa – 23-letni Kameruńczyk to środkowy przyszłości.

Jeśli będzie zdrowy.

Na razie nie jest. W trzech sezonach Embiid zagrał w ledwie 31 meczach, w sumie 786 minut. Na więcej nie pozwoliły kontuzje stóp, kolana i restrykcje dotyczące czasu gry.

Aż trudno uwierzyć, ale nawet Greg Oden, człowiek-kontuzja, zagrał w tym samym okresie na początku kariery więcej spotkań niż Embiid.




A teraz Sixers zapłacą Kameruńczykowi 148 mln dolarów za pięć lat. A ta kwota może wzrosnąć do nawet 178 mln, jeśli Embiid znajdzie się w piątkach sezonu, zostanie MVP lub najlepszym obrońcą rozgrywek.

Z drugiej strony Sixers się zabezpieczyli – konkretne zapisy nie są dokładnie znane, ale klub z Filadelfii nie będzie musiał wypłacać Embiidowi całości kontraktu, jeśli ten znów będzie musiał pauzować wiele miesięcy po kolejnych kontuzjach.

Embiid w formie jest tych pieniędzy wart – w 31 meczach minionego sezonu, grając ograniczone minuty, środkowy Sixers miał średnio 20,2 punktu, 7,8 zbiórki oraz 2,5 bloku. Były momenty, w których zespół z nim w składzie wyglądał na zdolny do walki o play-off.

Teraz Sixers mają w składzie Bena Simmonsa, Markelle Fultza oraz Dario Saricia, wyglądają na jeden z najbardziej ekscytujących zespołów NBA. Pytanie, na co gotowy będzie Embiid, który dopiero niedawno dostał pozwolenie na trenowanie pięciu na pięciu, ale w żadnym sparingu jeszcze nie zagrał.

James Harden wymiata w takich butach – sprawdź >>

https://www.youtube.com/watch?v=kLqsuXst3vg




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami