PRAISE THE WEAR

Kris Clyburn – gwiazda Astorii opuszcza PLK

Kris Clyburn – gwiazda Astorii opuszcza PLK

Amerykański skrzydłowy, Kris Clyburn, w przyszłym sezonie będzie zawodnikiem Smoków Mińsk. Lider Enea Astorii Bydgoszcz w poprzednim sezonie notował średnio 15,3 punktu i 4,6 zbiórki w PLK, grając też bardzo efektownie.
Kris Clyburn / fot. Ryszard Wszołek, Enea Astoria Bydgoszcz

PZBUK – zarejestruj się i zgarnij casback aż 200 złotych! >>

Kris Clyburn (24 lata, 198 cm) był objawieniem poprzedniego sezonu PLK. Dla Amerykanina był to pierwszy sezon w Europie i od razu bardzo udany – w barwach Enea Astorii Bydgoszcz notował średnio 15,3 punktu (29,4% za 3) i 4,6 zbiórki. W swoim najlepszym meczu (wideo poniżej) potrafił np. rzucić 35 punktów Stelmetowi.

Amerykanin był liderem punktowym zespołu z Bydgoszczy i jednym z najlepszych skrzydłowych w całej PLK. Imponował wszechstronnością, dobrze odnajdywał się w szybkiej grze i atakowaniu kosza, choć na pierwszy rzut oka odstawał pod względem fizycznym od rywali.

Udany sezon spowodował spore zainteresowanie, a pozostanie w PLK Clyburna było raczej mało realne. Astoria była zainteresowana dalszą współpracą, jednak oczekiwania Amerykanina poszły znacznie w górę.

.

Teraz już oficjalnie wiadomo, że Kris w przyszłym sezonie będzie grał w lidze VTB – zakładać będzie koszulkę Smoków Mińsk. Tym samym Clyburn będzie miał okazję do sprawdzenia się przeciwko swojemu bratu – Will jest gwiazdą CSKA Moskwa i będzie miał szansę odwiedzić Polskę przy okazji (dość prawdopodobnej) rywalizacji ze Stelmetem w VTB.

Smoki w poprzednim sezonie zajęły przedostatnie miejsce w lidze VTB (bilans 4-15). Jednym z liderów ekipy ze stolicy Białorusi był znany z Polskiego Cukru Toruń, Rob Lowery.

RW

Transfery, nazwiska, składy – wszystkie drużyny sezonu 2020/21 w PLK – TUTAJ >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami