Finiszował zdobywając 26, 28 i 27 punktów, w 14 spotkaniach miał średnio 21,1. Przełożyło się to na tylko dwie wygrane Rosy Radom, ale do własnego CV Amerykanin będzie mógł sobie wpisać bardzo dobrą statystykę.
James Harden wygrywa w takich butach – sprawdź modele >>
Kevin Punter w sumie zagrał z Rosą w 16 meczach pucharowych, bo najpierw radomianie musieli przebrnąć przez eliminacje – w nich Amerykanin rzucał po 17 punktów w obu spotkaniach z Antwerp Giants, zresztą swoim byłym klubem. W fazie grupowej zwykle rzucał więcej.
Jego rekordem było 31 punktów, które Punter rzucił w wyjazdowym, zakończonym dogrywką meczu w Wenecji. W 9 z 14 spotkań zdobywał ponad 20 punktów, jego średnia to 21,1 – drugi w zestawieniu Glen Rice jr (Unet Holon) miał 20,1. Puntera wyprzedzić może oczywiście jeszcze któryś z graczy z zespołów rywalizujących w fazie pucharowej, Liga Mistrzów najlepszego strzelca wyłania dopiero po Final Four, ale w rundzie zasadniczej najskuteczniejszy był snajper Rosy.
Punter nie jest oczywiście strzelcem idealnym, jego rzuty przez ręce czy szukanie przełamania na siłę bywały irytujące. Ale też miewał Amerykanin efektowne serie punktowe, dość regularnie zdarzało mu się trafiać za trzy z faulem. Skuteczność? Przeciętna: 43,5 proc. z gry (114/266), 35,8 proc. za trzy (39/109). Punter notował też średnio 3,4 zbiórki, 1,7 asysty, 1,4 przechwytu oraz 1,8 straty.
W Energa Basket Lidze Punter zdobywa średnio po 19,1 punktu, w tej chwili w klasyfikacji strzelców jest drugi po Chavaughnie Lewisie. Ostatnio narastały plotki, że Amerykanin może odejść, ale póki co – strzelec Punter zostaje w Radomiu.
James Harden wygrywa w takich butach – sprawdź modele >>