PRAISE THE WEAR

Kursy PZBUK: Kto będzie mistrzem NBA?

Kursy PZBUK: Kto będzie mistrzem NBA?

Równe szanse dla Milwaukee Bucks i Los Angeles Lakers – tak w tym momencie rywalizację o tytuł w najlepszej lidze świata widzą bukmacherzy. Trzecim z faworytów do mistrzowskich pierścieni w NBA są LA Clippers.
James Harden i Giannis Antetokounmpo / fot. wikimedia commons

PZBUK – kursy i transmisje meczów NBA! >>

NBA wróciła do gry, w „bańce” w Orlando zawodnicy i drużyny pozytywnie zaskakują dobrą formą i jakością spotkań. Playoffy już niedługo, kibice i bukmacherzy zastanawiają się, która drużyna wygra ten bardzo nietypowy sezon.

Jak wynika z kursów PZBUK, faworytów jest trzech. Kurs na ewentualną wygraną Los Angeles Lakers oraz Milwaukee Bucks jest takim sam i wynosi 3.50. Tuż za tymi dwoma zespołami notowani są Los Angeles Clippers, za których tytuł bukmacherzy płacą 4.50.

Kto dalej? Mamy grono mocnych zespołów, które potencjalnie mogą wygrać ligę, a le kursy na nich są już naprawdę wysokie. Za wygraną Houston Rockets mamy 15.00, a za Boston Celtics oraz Toronto Raptors nawet 19.00. Wygrana tych drużyn wcale nie byłaby taką sensacją.

Z drużyn, które wciąż mają realne szanse na awans do playoff, najwyższy kurs zauważamy na Memphis Grizzlies i Portland Trail Blazers – w obu przypadkach jest to aż 151.00.

Wszystkie mecze NBA na żywo i za darmo możesz oglądać za pośrednictwem PZBUK – więcej informacji TUTAJ>>

Kursy NBA na mistrzostwo NBA przedstawiają się następująco:

.

PZBUK – kursy i transmisje meczów NBA! >>

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami