REDAKCJA

Kyrie Irving wrócił – bardzo dobra forma! (WIDEO)

Kyrie Irving wrócił – bardzo dobra forma! (WIDEO)

Całkiem udany debiut w trwających rozgrywkach zaliczył w środę Kyrie Irving. Rozgrywający wrócił do gry w Indianapolis i zapisał na konto 22 punkty przeciwko Pacers, a Nets odrobili kilkanaście punktów straty i wygrali 129:121.
Kyrie Irving / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Na ten moment tak Kyrie Irving, jak i kibice Brooklyn Nets, czekali od kilku miesięcy. Nowojorska drużyna zmieniła kilka tygodni temu zdanie i postanowiła jednak dopuścić Irvinga do gry, choć ze względu na brak szczepienia rozgrywającego i obowiązujące w Nowym Jorku przepisy zawodnik na razie będzie mógł występować tylko na wyjazdach. 

Na początek pokazał się więc kibicom w Indianapolis. I gdy wydawało się, że nieco zardzewiały Irving – co zrozumiałe po tylu miesiącach przerwy – będzie musiał usunąć się w cień dla Lance’a Stephensona, to ostatecznie Nets mieli więcej powodów do radości. Irving był kluczowym graczem Brooklynu w drugiej połowie, a debiut zakończył z dorobkiem 22 oczek i zwycięstwem na koncie.

Nets musieli gonić za wynikiem, a wszystko za sprawą niesamowitej pierwszej kwarty w wykonaniu Stephensona, dla którego jest to powrót do Pacers po latach. Lance zdobył ostatnich 20 punktów swojego zespołu w pierwszej odsłonie i trafił do tego jeszcze równo z końcową syreną, czym wprawił w ekstazę kibiców Pacers. Koniec końców jego 30 punktów w meczu to było jednak za mało.

Irving zdołał bowiem po zmianie stron zrzucić rdzę i popisał się kilkoma firmowymi zagraniami, a do spółki z Kevinem Durantem (najwięcej w meczu 39 oczek) poprowadził udaną szarżę Nets w czwartej kwarcie. Samemu zdobył wtedy 10 punktów, dzięki czemu drużyna Steve’a Nasha odrobiła ostatecznie kilkanaście punktów straty i mogła cieszyć się z 24. w tym sezonie wygranej.

Początek tego eksperymentu Nets należy uznać więc za udany – tym bardziej że Irving szybko przypomniał, jak elektryzującym zawodnikiem potrafi być. Pytanie jednak, jak Brooklyn radzić sobie będzie z rozgrywającym, który grać będzie „z doskoku”. Kyrie teraz dwa mecze będzie odpoczywał, a do dyspozycji Nasha będzie dopiero w przyszłym tygodniu na starcia w Portland i Chicago.

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Urok ORLEN Basket Ligi polega również na tym, że niemal każdy mecz jest o stawkę. Jak w soczewce widać to na przykładzie osiemnastej kolejki. Ciekawie będzie w Wałbrzychu, Sopocie i Włocławku. Szczególnie ten ostatni mecz jest pełen podtekstów, bo Roberts Štelmahers ponownie postara się przywołać demony z przeszłości Anwilu. MKS, z nowym trenerem na ławce, powalczy w derbowym starciu z GTK. Szykuje się spora dawka emocji – tuż przed przerwą na Pekao S.A. Puchar Polski i okienko reprezentacyjne!
6 / 02 / 2025 13:15
17. kolejka ORLEN Basket Ligi obfitowała w wiele interesujących zdarzeń. Najciekawiej było w Warszawie, gdzie Anwil wytrzymał presję i wygrał po dogrywce z Dzikami. Warto również odnotować imponujący wyczyn czarnych Słupsk, którzy w niespełna 87 sekund odrobili pięć punktów z rzędu i wygrali ze Stalą Ostrów. Z kolei Wojciech Kamiński i jego Start wzięli odwet na Legii Warszawa.
4 / 02 / 2025 9:06
Piątkowej nocy San Antonio Spurs w pierwszy z meczów rozgrywanych dzień po dniu mierzyli się z Charlotte Hornets. Ostrogi zmuszone były uznać wyższość rywali po trafieniu na zwycięstwo na 1,4 sekundy przed końcową syreną 117:116. Do wygranej zabrakło Ostrogom ułamków sekundy!
8 / 02 / 2025 10:14
– (…) Właśnie organizacja integracyjnych zlotów fanów Byków stała się dla mnie furtką do nawiązania nieformalnej współpracy z organizacją Chicago Bulls – pisze Marcin Więckowski o swoim “Chicago dream”, którego również poniekąd możecie doświadczyć.
7 / 02 / 2025 9:55
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami