REDAKCJA

Lakers już prowadzą z Suns – CP3 się rozsypuje (WIDEO)

Lakers już prowadzą z Suns – CP3 się rozsypuje (WIDEO)

To był klasyczny, twardy, a momentami wręcz brzydki mecz na miarę fazy play-off. Górą okazali się być Los Angeles Lakers, którzy prowadzą w serii Suns już 2-1. Znów świetnie zagrał Anthony Davis, a swojej drużynie nadal nie jest w stanie pomóc Chris Paul.
LeBron James i Anthony Davis / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Zaledwie 83 punkty z obu stron w pierwszej połowie, sporo dobrej defensywy i słaba skuteczność. Tak mniej więcej wyglądały pierwsze 24 minuty czwartkowego pojedynku numer trzy między Lakers a Suns. Druga połowa różniła się od pierwszej niewiele, choć gospodarze mogli liczyć na Anthony’ego Davisa, który zaliczył kolejny świetny mecz.

AD do 34 oczek dołożył tym razem 11 zbiórek, a Lakers znakomicie obsługiwali go pod obręczą, skąd podkoszowy zdobył większość swoich punktów. Gospodarzom pomogła także 7-tysięczna publika, która obejrzała pierwszy mecz LAL w fazie play-off od 2013 roku. I choć to wciąż nie są pełne trybuny, to jednak gracze Lakers cieszyli się z takiego wsparcia swoich fanów.

Fani Suns mają z kolei dużo więcej powodów do zmartwienia, a kwestią numer jeden pozostaje zdrowie Chrisa Paula, który wyraźnie nie jest sobą po kontuzji ramienia, jakiej doznał w pierwszym meczu tej serii. Co prawda w czwartek w pierwszej połowie CP3 wyglądał całkiem solidnie i trafił nawet kilka swoich patentowanych rzutów z półdystansu, ale potem było już tylko gorzej.

W drugiej połowie rozgrywający Suns zagrał tylko osiem minut i w tym czasie nie zdobył ani jednego punktu. Na domiar złego doznał kolejnego urazu, tym razem w okolicach pachwiny, gdy na 10 minut przed końcem wpadł na kolegę z drużyny. Niedługo później Monty Williams zdecydował się zdjąć Paula z boiska, gdy Suns przegrywali różnicą kilkunastu punktów.

Ekipa z Phoenix postanowiła jeszcze powalczyć pod nieobecność swojego lidera, ale ważne rzuty trafiał m.in. Dennis Schroder i Lakers byli koniec końców w stanie atak Słońc odeprzeć. Urosła więc frustracja Suns, którzy mecz kończyli bez Jae Crowdera oraz Devina Bookera – ten drugi wyleciał z boiska za brzydki faul na Schroderze w ostatniej minucie spotkania.

Tym samym Lakers po trzech meczach prowadzą 2-1, a w perspektywie mają starcie numer 4 przed własną publicznością. Do Phoenix mogą więc wracać w bardzo dobrych humorach, choć przecież po pierwszym meczu miny mieli nietęgie. I szkoda tylko, że Chris Paul nie jest w pełni sił, bo gdyby był, to wszystko wyglądałoby zapewne nieco inaczej. 

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

GTK Gliwice, mimo wsparcia grupy ponad 30. kibiców, nie zdołało wywieźć z Warszawy cennych punktów, które mogłyby ugruntować ich bezpieczną pozycję w tabeli Orlen Basket Ligi i oddalić widmo spadku. Gliwiczanie, walczący o utrzymanie w elicie, przegrali z Dzikami Warszawa 90:80, co sprawiło, że spadli na ostatnie miejsce w tabeli.
17 / 03 / 2025 11:49
Carmelo Anthony był świetnym strzelcem. Posiadał cały arsenał ofensywnych zagrań, dzięki czemu uzbierał na parkietach NBA ponad 28 tysięcy punktów, więcej niż m.in. Hakeem Olajuwon, Kevin Garnett i Tim Duncan. Perfekcyjnie ułożony rzut był znakiem firmowym „Melo”. Ale jego życie było dalekie od ideału. W książce Carmelo Anthony. Bez obietnic. Autobiografia, która ukaże się nakładem Wydawnictwa SQN 9 kwietnia, dziesięciokrotny uczestnik Meczów Gwiazd i trzykrotny złoty medalista olimpijski z drużyną Stanów Zjednoczonych opowiedział, w jaki sposób przetrwał trudne momenty i dotarł do Madison Square Garden.
19 / 03 / 2025 18:33
W nocy z poniedziałku na wtorek San Antonio Spurs rywalizowali w Mieście Aniołów z Los Angeles Lakers. Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane 11 stycznia, ale zostało wówczas przełożone z uwagi na pożary w Kalifornii. Jeziorowcy, którzy w ostatnim czasie muszą radzić sobie bez LeBrona Jamesa, zdołali pokonać dziś Ostrogi 125:109.
18 / 03 / 2025 8:42
Koledzy z drużyny widzą codziennie na treningach radosnego gościa, który jest ich motorem napędowym. Kibice widzą dążącego do celu koszykarza, który co mecz zostawia swoje serce na parkiecie. A co widzi ten zawodnik? To wie tylko on sam. To gracz, który co kolejkę dostarcza Wam emocji z uśmiechem na twarzy. Obserwujecie go i znacie z boiska. Nigdy nie ujrzycie tego, co widzi on. To głos jednej z osób, którą możliwe, że spotykasz każdego dnia na treningach. Być może grałeś przeciwko niemu ostatni mecz, albo jesteś jego fanem. To głos doświadczonego obecnie pierwszoligowego koszykarza, który postanowił podzielić się tym, co widzi sam. 23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Powinniśmy zwrócić wówczas uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, korzystanie ze specjalistycznej pomocy i świadomość, że nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami