REDAKCJA

LeBron James coraz poważniej planuje grę z synem

LeBron James coraz poważniej planuje grę z synem

LeBron James podpisał z Lakers przedłużenie kontraktu o wartości 85 milionów dolarów, lecz sam przyznaje, że nie pieniądze są tutaj kluczowe. Dla skrzydłowego dużo ważniejsze było powiązanie swojej przyszłości w NBA ze swoim najstarszym synem, Bronnym.
LeBron James / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Nie od dziś wiadomo, że dla LeBrona Jamesa gra w NBA z synem to szczyt marzeń. 35-latek mówił o tym już kilka lat temu, ale wtedy zaznaczył, że wcale nie musi grać z Bronnym w jednym zespole. Jemu w zupełności wystarczyłby również fakt, gdyby miał okazję zmierzyć się z nim – byleby tylko udało im się pojawić obok siebie na parkiecie w choćby jednym meczu NBA. 

James w poniedziałkowej rozmowie z dziennikarzami przyznał, że ten pomysł wciąż chodzi mu po głowie. To dlatego zdecydował się podpisać przedłużenie kontraktu z Lakers do końca sezonu 2022/23. „W momencie, gdy wejdę na rynek to Bronny będzie już po szkole średniej i to jest moim zdaniem najlepsza rzecz w tym kontrakcie” – stwierdził czterokrotny mistrz NBA.

Tym samym James będzie mógł latem 2023 roku zobaczyć, jakie dokładnie ma opcje i co tak w zasadzie powinien zrobić. Na ten moment LeBron nie chce więc deklarować się, jak długo pogra jeszcze w lidze, natomiast nie ma wątpliwości, że jeśli Bronny miałby się w NBA pojawić to dla Jamesa z pewnością byłaby to dodatkowa motywacja, by pozostać w lidze jak najdłużej.

.

Na ten moment to jednak całkiem odległa przyszłość. Bronny (rocznik 2004) ma za sobą dopiero pierwszy sezon w szkole średniej Sierra Canyon, w trakcie którego wchodził do gry z ławki rezerwowych. Wciąż trzeba poczekać jak będzie się rozwijał koszykarsko i czy rzeczywiście stanie się na tyle dużym talentem, by zainteresowały się nim kluby NBA.

Dodatkowo, nadal nie wiemy czy i kiedy dokładnie liga zdecyduje się wprowadzić zmiany, jeśli chodzi o dołączanie młodych zawodników do NBA. W tej chwili nie można trafić do ligi od razu po szkole średniej – przepis ten został wprowadzony w 2005 roku, lecz komisarz Adam Silver coraz mocniej pochyla się nad tą kwestię i mówi się, że reguły mogą zostać zmienione już na draft 2022.

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

21. kolejka ORLEN Basket Ligi bez wątpienia dostarczy sporo emocji! W sportowych stacjach Polsatu zobaczymy spotkania: PGE Spójnia – Legia, Anwil – Trefl oraz PGE Start – WKS Śląsk. Pozostałe mecze będą dostępne w serwisie Emocje.TV.
13 / 03 / 2025 10:20
“Warszawa da się lubić” – być może tak nucił sobie pod nosem Loren Jackson, były koszykarz Legii Warszawa, który pojawił się ponownie w hali na Bemowie w ramach 20. kolejki Orlen Basket Ligi. Choć jego przygoda w stolicy nie trwała długo, przed rozpoczęciem spotkania klub przygotował dla niego miłą niespodziankę. Jackson otrzymał pamiątkowe zdjęcie upamiętniające triumf Legii w Pucharze Polski sprzed roku. Był to gest uznania za jego wkład w ten sukces, który pozwolił mu ponownie poczuć się jak w domu.
10 / 03 / 2025 13:04
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali drugi z rzędu mecz przeciwko Dallas Mavericks we własnej hali. Po poniedziałkowej porażce Ostrogi skutecznie zrewanżowały się rywalowi, wygrywając tym razem 126:116, a jednym z ich liderów był Jeremy Sochan, który zdobył 18 punktów.
13 / 03 / 2025 9:25
Chcielibyście być obecni przy tworzeniu wszechświata i mieć realny wpływ na to, jak będzie wyglądać? Mat Ishbia – właściciel Phoenix Suns – dzięki swojej fortunie mógł dostąpić tego zaszczytu i na własnej skórze przekonał się, że budowanie drużyny NBA wcale nie przypomina rozgrywki w NBA2K. Nie ma zapisu gry, który łatwo może uratować nas od konsekwencji nieprzemyślanych i lekkomyślnych decyzji podjętych pod wpływem impulsu. Życie to nie gra komputerowa, a Suns doświadczają tego na własnej skórze.
12 / 03 / 2025 16:56
Koledzy z drużyny widzą codziennie na treningach radosnego gościa, który jest ich motorem napędowym. Kibice widzą dążącego do celu koszykarza, który co mecz zostawia swoje serce na parkiecie. A co widzi ten zawodnik? To wie tylko on sam. To gracz, który co kolejkę dostarcza Wam emocji z uśmiechem na twarzy. Obserwujecie go i znacie z boiska. Nigdy nie ujrzycie tego, co widzi on. To głos jednej z osób, którą możliwe, że spotykasz każdego dnia na treningach. Być może grałeś przeciwko niemu ostatni mecz, albo jesteś jego fanem. To głos doświadczonego obecnie pierwszoligowego koszykarza, który postanowił podzielić się tym, co widzi sam. 23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Powinniśmy zwrócić wówczas uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, korzystanie ze specjalistycznej pomocy i świadomość, że nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Popis Martyce’a Kimbrough w Inowrocławiu jako poważny argument w dyskusji o nagrodzie MVP? ŁKS nowym Robin Hoodem Pekao SA I Ligi? Czy możemy już mówić o sportowym upadku radomskiej koszykówki? Po 30. kolejce zmagań pytań przybywa.
13 / 03 / 2025 14:55