PRAISE THE WEAR

LeBron James: Ja odpuszczać meczów nie będę!

LeBron James: Ja odpuszczać meczów nie będę!

Najbardziej wyeksploatowany gracz NBA ostatnich kilkunastu lat mówi wprost, że nie będzie odpoczywał w sytuacji, kiedy jest zdrowy. Gwiazda Los Angeles Lakers podkreśla, że tzw. “load management” nie jest dla niego.
LeBron James / fot. wikimedia commons

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!

Już w listopadzie LBJ podkreślał, że jeśli tylko nie będzie kontuzjowany, wystąpi w każdym meczu sezonu. Lakers zagrali dotychczas 27 meczów. We wszystkich LeBron zagrał od pierwszej minuty.

Zobowiązanie wobec fanów

Jeśli jestem zdrowy, gram. To powinno być podejście zawodnika NBA. W dalszej fazie sezonu, gdy już będziemy mieli zapewnione miejsce i nie będziemy w stanie przesunąć się wyżej, bądź niżej w tabeli, może będę mógł z tego korzystać. Dlaczego miałbym jednak nie zagrać, gdy jestem zdrowy? To nie ma dla mnie żadnego sensu – skomentował swoją postawę LeBron James, w rozmowie z dziennikarzami.

Kończący za kilka dni 35 lat koszykarz powiedział też, co ma największy wpływ na jego podejście: – Nie mam pojęcia, jak dużo meczów pozostało mi w karierze. Nie wiem, jak dużo dzieci przychodzi na mecz, by zobaczyć jak gram. Jeśli nie pojawię się na parkiecie, to co wtedy? To moje zobowiązanie. Gram dla moich kolegów z drużyny i dla fanów. Jeśli jestem zdrowy, to gram. Jeśli trener nie wypuści mnie na parkiet, to znaczy, że nie jestem zdrowy.

Dla LBJ-a to już 17. sezon w NBA. W poprzednim ‘Król’ odniósł pierwszą poważną kontuzję, przez co zagrał tylko w 55 meczach, a jego zespół nie awansował do play-offów (po raz pierwszy od sezonu 2004/2005). W sezonie 2017/2018 jednak, po raz pierwszy w karierze, LeBron zagrał we wszystkich 82 meczach sezonu regularnego. W tegorocznych rozgrywkach jest na najlepszej drodze do osiągnięcia tego samego.

Liga podzielona

Najbardziej znanym przykładem “load managementu” jest Kawhi Leonard. Gwiazda Los Angeles Clippers opuściła w tym sezonie już 8 z 28 meczów swojego zespołu. Coraz więcej zawodników twierdzi, że rozumie i akceptuje postawę skrzydłowego LAC.

Przeciwni omijaniu meczów są natomiast Joel Embiid i Giannis Antetokounmpo. Ten pierwszy jest podatny na urazy i ani razu nie rozegrał nawet 65 meczów w sezonie regularnym (w tym 22/28). Z kolei “Greek Freak” w zeszłym sezonie zagrał w 72 spotkaniach. Nie było to jednak jego zamiarem, a decyzją Milwaukee Bucks i trenera Mike’a Budenholzera. Teraz MVP poprzedniego sezonu podkreśla, że będzie się starał wyperswadować podobne pomysły szkoleniowcowi z głowy.

Dawid Paluch

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami