USG bioderek dzieci – SportsMedic we Wrocławiu >>

Chronologia wydarzeń 7. maja 1995 roku była następująca (szersza wersja wideo jest poniżej):

– Pacers wzięli przerwę na żądanie na 18.7 sekund przed końcem,
– po czasie Marc Jackson wprowadzał piłkę z okolic linii środkowej, Reggie Miller zdołał uwolnić się z tłumu obrońców, wybiegł za linię rzutów za 3 punktów i trafił po błyskawicznym złożeniu się, było 105:102 dla Knicks na 16.4 sekundy do końca,
– Knicks nie mieli timeoutów, w zamieszaniu pozwolili wybijać piłkę Anthony’emu Masonowi, co później uznano za kluczowy błąd,
– znów zamieszanie, a nawet popchnięcia i Mason tracąc równowagę wprowadza piłkę „do nikogo”, po czym łapie ją Reggie. Jednym kozłem wychodzi znów za linię 3 punktów i trafia następny rzut! Jest remis 105:105 na 13.2 sekundy do końca,
– teraz to Pacers popełniają błąd, przy remisie faulując Johna Starksa, ale ten nie trafia obu rzutów wolnych!
– piłkę w ataku zbiera Partrick Ewing, ale też spieszy się z rzutem i nie trafia w prostej sytuacji z bliskiej odległości,
– tym razem zbiera Reggie Miller i (znów bez sensu) jest faulowany przez Masona,
– Reggie oczywiście nie zawodzi, w całym meczu trafia zresztą 14/15 z wolnych i Pacers prowadzą 107:105 na 7.5 sekundy do końca
– Knicks mają posiadanie i szanse na wygraną, ale Greg Anthony po przekozłowaniu całego boiska… potknął się i upadł. Pacers wygrywają przegrany już mecz 107:105!

Miller w tym meczu zdobył łącznie 31 punktów, z czego 8 najważniejszych na przestrzeni niecałych 9 sekund. Pełne statystyki z tego meczu są TUTAJ >>

Cała ta seria (półfinał Konferencji Wschodniej) miała niezwykły przebieg. Pacers po tej wygranej z pierwszego meczu wyszli potem nawet na prowadzenie 3:1 w serii. Knicks zdołali jednak wygrać 2 następne spotkania i doprowadzili do meczu numer 7 w MSG. Tam, w zaciętej końcówce, Patrick Ewing nie trafił jednak w ostatniej sekundzie potencjalnego rzutu na dogrywkę. Po tej porażce z funkcji trenera w Nowym Jorku zrezygnował Pat Riley, przenosząc się do Miami.

Pacers pokonali zatem Knicks 4:3, ale w finale Wschodu przegrali 3:4 z Orlando Magic, czyli młodym Shaqiem i Pennym Hardawayem. Mistrzami NBA w 1995 zostali zaś Houston Rockets.

RW

.