
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
To nie był mecz wysokich lotów, szczególnie w drugiej kwarcie, gdy ekipa z Lublina przez 10 minut gry zdołała zdobyć zaledwie cztery oczka! Wcześniej to oni lepiej rozpoczęli spotkanie, choć gospodarze zdołali szybko odpowiedzieć i wiele wskazywało na to, że będziemy świadkami całkiem wyrównanego spotkania otwierającego szóstą kolejkę zmagań w PLK.
Druga kwarta została jednak całkowicie zdominowana przez Legionistów, którzy tę odsłonę wygrali 25:4 i na przerwę schodzili z 22-punktową przewagą. W drugiej połowie Start próbował jeszcze straty odrabiać (w trzeciej kwarcie to Legia zdobyła ledwie osiem punktów), lecz w czwartej kwarcie ważne rzuty trafiali m.in. Łukasz Koszarek (11 asyst) czy Muhammad-Ali Abdur-Rahkman (17 oczek).
Najlepszym strzelcem gości był Doron Lamb z dorobkiem 12 punktów. Nie da się jednak ukryć, że MVP poprzedniej kolejki stać na dużo więcej. Zawiódł z kolei Tweety Carter (2/11 z gry), a niezadowolony z wyniku nieco mocniej mógł być także Joshua Sharkey (10 oczek, pięć asyst), czyli były gracz Legii, który kilkanaście dni temu pożegnał się ze stołecznym klubem.
Piąta porażka w sezonie oznacza, że ze stanowiskiem trenera Startu najprawdopodobniej już teraz pożegna się z David Dedek. Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia tej informacji, ale także nasze źródła w Lublinie potwierdzają tę, krążącą po rynku, pogłoskę.
Legia też jednak nie może być do końca usatysfakcjonowana, bo w grze warszawskiej drużyny wciąż zdarza się zbyt dużo przestojów. W drugiej połowie czwartkowego meczu Legionistów uratowały przede wszystkim rzuty za trzy punkty, dzięki czemu Warszawianie utrzymali przewagę, wygrali i z dorobkiem czterech zwycięstw w sześciu spotkaniach nadal zajmują miejsce w czołówce tabeli.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>