Walka do ostatnich minut z Dąbrową i Koszalinem nie zmienia faktu, że bilans drużyny z Warszawy brzmi 0-13. Na dodatek, inne zespołu z dołu tabeli wygrały już sporo meczów.
Buty Kevina Duranta – świetne modele, atrakcyjne ceny >>
Tak blisko zwycięstwa, jak w meczu z AZS, to Legia po powrocie do PLK jeszcze nie była. Po celnej trójce Beane’a na 2 minuty przed końcem prowadziła 74:73. Do dowiezienia wygranej zabrakło jednak doświadczenia i umiejętności. Ostatnie 120 sekund AZS wygrał 11:2 i spotkanie skończyło się wynikiem 84:76 dla koszalinian.
W grze zespołu Tane Spaseva widać drobną, ale jednak poprawę. Legia lepiej broni, wytrzymuje równo z rywalami prawie całe mecze, wygląda na to, że wreszcie naprawdę trafiła z jakimiś transferem. Anthony Beane w dwóch pierwszych meczach zanotował średnio 22.5 pkt. i 4.5 asysty, trafił 45% rzutów i wygląda, że poradzi sobie w roli lidera zespołu z dołu PLK.
Aby zacząć wygrywać, Legia nadal musi szukać wzmocnień na wielu pozycjach, przede wszystkim wśród graczy wysokich, optymalnie z naszym paszportem. Wie to trener, wiedzą to w klubie, ale rynek polskich graczy jest bardzo ograniczony i zadanie w tym zakresie jest piekielnie trudne.
Zadanie warszawskiej drużyny robi się zresztą trudniejsze jeszcze z innego powodu. Inne nisko notowane zespoły zdołały w ostatnich tygodniach wygrać po kilka spotkań. Gliwice pokonały Trefla i mają 3 wygrane na koncie oraz wiele meczów na własnym parkiecie w zapasie. Do tego pokonały już Legię w Warszawie.
AZS ma już 4 zwycięstwa i jest wyraźnie mocniejszy kadrowo. Także czwartą wygraną dopisało Miasto Szkła, które otrząsnęło się najwyraźniej z niedawnego kryzysu. Tyle samo punktów mają Czarni, ale i oni – na papierze – są koszykarsko wyraźnie lepsi od obecnej Legii.
Po dalszych wzmocnieniach jakieś wygrane na koncie Legii powinni się w końcu pojawić. Jednak może się okazać, że (jeśli żaden konkurencyjny klub nie wpadnie w kłopoty z powodów pozasportowych) to nawet wyraźny progres zespołu z Warszawy może nie wystarczyć do opuszczenia ostatniego miejsca w tabeli.
TS
Buty Kevina Duranta – świetne modele, atrakcyjne ceny >>