PRAISE THE WEAR

Lider obroniony – Cukier lepszy od Startu

Lider obroniony – Cukier lepszy od Startu

Po emocjonującej końcówce, którą zdecydowanie lepiej rozegrali torunianie, Polski Cukier pokonał Start Lublin 78:75. Bohaterem spotkania był Alade Aminu, który zdobył 26 punktów i zebrał 13 piłek.
Alade Aminu / fot. A. Romański, plk,pl

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!

Hitowe starcie w pierwszej połowie niestety nie wyglądało zbyt dobrze. Obie drużyny miały spore kłopoty ze skutecznością, zwłaszcza z dystansu – do przerwy Polski Cukier z 15 prób trafił tylko jedną. Można było odnieść wrażenie, że akurat w tej kwestii bolesny był brak Keitha Hornsby’ego, który z uwagi na uraz kostki w tym spotkaniu musiał odpoczywać.

Zarówno gospodarze, jak i goście, pudłując na potęgę, próbowali jak najwięcej akcji grać przez swoich środkowych. Pojedynek Alade Aminu z Jimmym Taylorem był z pewnością ozdobą pierwszej połowy tego spotkania, a zwycięsko z niego wyszedł gracz Twardych Pierników, który w po dwóch kwartach miał już 13 punktów i 8 zbiórek.

Po 20 minutach był remis 40:40. Lublinianie mieli właściwie nie jedną okazję, a kilka by przełamać gospodarzy i wyjść na większe prowadzenie. Brakowało jednak skuteczności czy zimnej głowy, a zbyt dużo było chaotycznych akcji, które przy dobrej obronie torunian były przeważnie mocno nieudane.

Trzecia kwarta rozpoczęła się nie inaczej, jak od pudeł obu drużyn (znów). Start przez 5 minut zdobył zaledwie 2 punkty i zmieniło to dopiero dobre wejście Grzegorz Grochowskiego z ławki. Gospodarzom za to wynik ciągnął Alade Aminu, który w całym meczu uzbierał 26 punktów.

Niestety dla Polskiego Cukru, jedynym wsparciem dla środkowego z Nigerii byli Chris Wright i Aaron Cel. Kolejny bardzo słaby mecz rozegrał Kyle Weaver, od którego akurat tego dnia, pod nieobecność i Karola Gruszeckiego i Hornby’ego można było wymagać zdecydowanie więcej.

Torunianie w drugiej połowie zmuszeni byli do gry w wolniejszym tempie, które raczej nie jest w DNA tego zespołu. Start spowodował, że tempo był mocno rwane i dzięki temu wynik oscylował wciąż wokół remisu.

Na niespełna 2 minuty do zakończenia meczu lublinianie prowadzili 73:70. Polski Cukier miał spore problemy w wykreowaniu sobie dobrej pozycji, ale dobitka Aminu, potem rzuty wolne Bartosza Diduszki i w końcu kontra zakończona przez Weavera pozwoliły gospodarzom odzyskać prowadzenie.

Start mocno bezradnie szukał sobie pozycji w kolejnych akcjach, a dobrze w obronie zachował się Weaver, który jednak zaraz potem popełnił kuriozalny błąd kroków. Na szczęście dla niego i Polskiego Cukru gafa Amerykanina nie była bolesna w skutkach, bo torunianie obronili także kolejną akcje i dowieźli minimalne zwycięstwo do końca – 78:75.

“Twarde Pierniki” z bilansem 12-1 pozostają samodzielnym liderem tabeli.

Pełne statystyki znajdziesz TUTAJ >>

GS

.

POLECANE

tagi

Gdy na stałe zmienił Igora Milicicia na stanowisku pierwszego trenera, wielu łapało się za głowę. Sam szkoleniowiec podkreśla, że jest wdzięczny władzom klubu za zaufanie. Andrzej Urban poprowadzi “Stalówkę” przynajmniej podczas dwóch kolejnych sezonów!
20 / 03 / 2023 21:40
Jeremy Sochan nie przestaje zadziwiać. Polak rzucił 29 punktów w wygranej 132:114 przeciwko Orlando Magic. Przyćmił swoiim występem Paolo Banchero, numer jeden draftu.
15 / 03 / 2023 7:27
Czas na drugą część raportu z Mistrzostw Polski U-19 2023, tym razem obejmującą zawodników z zespołów, które zajęły miejsca 1-4.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Tym razem sytuacja dotyczy rezerw, które występują w pierwszej lidze. Dotychczas drużynę prowadził Marcin Grygowicz, jednak za sprawą przeciętnych wyników rozstał się z wrocławskim klubem.
14 / 03 / 2023 13:25
Wydaje się, że zmiana trenera nie przyniosła momentalnej poprawy wyniku, natomiast zdecydowania poprawiła nastroje wśród zawodników, ale i kibiców. Śląsk przegrał z London Lions 76:83, ale chyba nikt z tego powodu nie rozpacza.