
PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Po poprzednim sezonie raczej nikt nie miał wątpliwości, że to Luka Doncić będzie postacią numer 1 w Dallas. Początek tego sezonu potwierdza, że nowi, zbudowani wokół Słoweńca Mavericks, będą jedną z najchętniej oglądanych drużyn w NBA, a może nawet nieco niespodziewanie zrobią playoffy.
Mavs rozpoczęli sezon od dwóch wygranych. Ostatniej nocy pokonali na wyjeździe New Orleans Pelicans 123:116, a ich lider zaliczył triple double – 25 punktów, 10 asyst i 10 zbiórek. 24 oczka dołożył Kristaps Porzingis.
Od Doncicia bije na parkiecie ogromna pewność siebie, ale jest ona podparta naprawdę dużymi umiejętnościami i techniką. Luka świetnie czyta grę i rozwiązuje akcje dwójkowe z wysokimi, a jego gra w pickach z Porzingisiem, jeśli tylko zostanie doprowadzona do perfekcji, będzie zabójczą bronią Mavericks na kolejne lata.
Młody Słoweniec jest już gotowy do tego by być liderem, może nawet zawsze był. Również w końcówce meczu z Pelicans pokazał, że wie co zrobić z piłką w kluczowych momentach meczu – wjazd pod kosz i punkty, a potem trójka po step backu.
Mavericks najbliższy mecz zagrają w niedziele o północy z Portland Trail Blazers. Poprzeczka idzie teraz zdecydowanie w górę, bo potem czekają także Denver Nuggets i Los Angeles Lakers.
GS
.