Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Odpadł z fazy play-off NBA, ale na oku już ma kolejny cel. Luka Doncić chce awansować na tegoroczne igrzyska olipimijskie z reprezentacją Słowenii. Jeśli mu się uda, będzie to debiut Słoweńców na tego typu imprezie. „Niedługo wracam do kraju, by rozpocząć przygotowania, więc nie będzie żadnych wakacji” – stwierdził Doncić w poniedziałek.

Z tej informacji chyba niezbyt zadowoleni muszą być polscy kibice, gdyż to właśnie ze Słowenią reprezentacja Polski znalazła się w grupie w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk, który rozpocznie się pod koniec czerwca w Kownie. Z drużyną Luki zmierzymy się 1 lipca. Komplet zespołów w grupie B uzupełnia Angola, podczas gdy grupa A to Litwa (gospodarze), Korea oraz Wenezuela.

Terminarz turnieju kwalifikacyjnego w Kownie:
29 czerwca, godz. 15:30: Polska – Angola
1 lipca, godz. 15:30: Słowenia – Polska
3 lipca: półfinały
4 lipca: finał

Dwie najlepsze drużyny z obu grup awansują do półfinałów, a ich zwycięzcy zmierzą się ze sobą w wielkim finale. Tylko wygrany całego turnieju zapewni sobie bilet do Tokio. Po deklaracji Doncica to Słoweńcy stają się faworytami, tym bardziej że gdy Luka ostatni raz grał dla reprezentacji, to pomógł jej zdobyć mistrzostwo Europy w 2017 roku.

Wtedy jeszcze jako nastolatek i jeszcze przed grą w NBA pokazał się ze znakomitej strony, będąc jednym z najlepszych graczy całego turnieju. Statuetka MVP powędrowała co prawda do Gorana Dragica, ale Doncić udowodnił na tamtym czempionacie, że przed nim wielka kariera. Od tego czasu krok po kroku osiąga w swojej karierze coraz więcej.

W niedzielę zakończył trzeci sezon w NBA, gdy w siódmym meczu przeciwko Los Angeles Clippers zdobył 46 punktów i 14 asyst, ale nie wystarczyło to do pokonania rywala. W siedmiu spotkaniach fazy play-off notował średnio prawie 36 oczek na mecz, trafiając niemal 41 procent rzutów za trzy. Doncica w takiej formie znakomicie będzie więc obejrzeć, ale też piekielnie trudno powstrzymać. 

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>