REDAKCJA

Łukasz Koszarek: To będzie inny Stelmet!

Łukasz Koszarek: To będzie inny Stelmet!

– Trener Artur Gronek podpatrywał pracę Saso Filipovskiego, trochę jego ręki na drużynie zostanie, ale w ataku mamy dużo więcej swobody. Naprawdę można pograć, jest nacisk, by szybciej grać piłką – mówi rozgrywający Stelmetu.

Łukasz Koszarek
Łukasz Koszarek, fot. plk.pl

Załóż konto w Unibet i zgarnij bonus >>

Łukasz Cegliński: Czy sparingowa wygrana 101:67 we Włocławku była mistrzowskim pokazem siły?

Łukasz Koszarek: To fakt, wygraliśmy bardzo przekonująco. Ale to jednak był sparing, nie można po nim wyciągać wniosków. Anwil grał bez Kamila Łączyńskiego, gra im się nie kleiła, może byli po ciężkich treningach. My skupiliśmy się na sobie, zagraliśmy bardzo dobry mecz i w ataku, i w obronie. Każdy coś wniósł do gry. Można powiedzieć, że jesteśmy gotowi do sezonu.

Jest coś, z czego jesteście najbardziej zadowoleni?

– Rzuciliśmy ponad 100 punktów, straciliśmy mniej niż 70. Ciężko byłoby znaleźć coś, co nam się nie udało. Graliśmy zespołowo, każdy zdobywał punkty, w obronie nie popełnialiśmy błędów.

Julian Vaughn był ponoć bestią pod koszem.

– To będzie gracz, z którego będziemy mieli dużo pożytku, to bardzo atletyczny zawodnik. Myślę, że kibice z Zielonej Góry będą bardzo, bardzo zadowoleni z tego transferu. To gracz przypominający Gani Lawala, bardzo dobrze odnajduje się w akcjach pick and roll, w grze szybkiej, skacze wysoko.

Na porównania za wcześnie, ale czym obecny Stelmet może się różnić od tego z poprzedniego sezonu?

– Na pewno będzie trochę inny. Trener Artur Gronek podpatrywał pracę Saso Filipovskiego, trochę jego ręki na drużynie zostanie, niemniej jednak w ataku mamy dużo więcej swobody. Naprawdę można pograć, jest nacisk, by szybciej grać piłką – tu na pewno jest zmiana, będzie efektowniej. Z drugiej strony musimy wrócić do podstaw obronnych, bo tu zdarzają nam się błędy i jeszcze nie jesteśmy na tym poziomie, na którym byliśmy u trenera Filipovskiego.

Który z graczy, poza wspomnianym Vaughnem, zasługuje jeszcze na wyjątkową uwagę?

– Każdy z nich coś daje. We Włocławku świetnie zagrał Thomas Kelati – pokazał to, z czego go znamy: mądrość, umiejętność rozwiązywania akcji dwójkowych, skuteczność z dystansu.

James Florence jest bardzo szybki, to taki gracz, który jak wejdzie meczu w swój rytm, to spokojnie, bez problemu, może zdobyć nagle 10 punktów z rzędu i pociągnąć atak. A Armani Moore jest silny fizyczny i bardzo dobrze broni. Każdy z nowych graczy jest trochę inny, każdy wnosi coś dobrego.

W pełnym składzie zagraliśmy jednak do tej pory tylko dwa sparingi i choć w obu wypadliśmy bardzo dobrze, to czekamy aż zacznie się gra o punkty, przyjdą schody, zacznie się mały kryzys – dopiero wtedy zobaczymy, jaki charakter ma ta drużyna, jak zareaguje. Na razie wszystko się udaje.

W niedzielę Superpuchar Polski z Rosą w Zielonej Górze. Będzie kolejny pokaz dominacji?

– Wcale się na to nie nastawiamy, Rosa ma bardzo doświadczonych graczy i będzie przygotowana na takie spotkanie. By zdobyć trofeum, wystarczy wygrać tylko jeden mecz, spodziewam się twardej walki, a trener Wojciech Kamiński, stary lis, na pewno coś wymyśli. Musimy być gotowi. Także na święto koszykówki w Zielonej Górze, bo u siebie nie zagraliśmy jeszcze żadnego meczu, w hali będzie dużo ludzi, oni będą chcieli zobaczyć solidne widowisko.

Załóż konto w Unibet i zgarnij bonus >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Urok ORLEN Basket Ligi polega również na tym, że niemal każdy mecz jest o stawkę. Jak w soczewce widać to na przykładzie osiemnastej kolejki. Ciekawie będzie w Wałbrzychu, Sopocie i Włocławku. Szczególnie ten ostatni mecz jest pełen podtekstów, bo Roberts Štelmahers ponownie postara się przywołać demony z przeszłości Anwilu. MKS, z nowym trenerem na ławce, powalczy w derbowym starciu z GTK. Szykuje się spora dawka emocji – tuż przed przerwą na Pekao S.A. Puchar Polski i okienko reprezentacyjne!
6 / 02 / 2025 13:15
17. kolejka ORLEN Basket Ligi obfitowała w wiele interesujących zdarzeń. Najciekawiej było w Warszawie, gdzie Anwil wytrzymał presję i wygrał po dogrywce z Dzikami. Warto również odnotować imponujący wyczyn czarnych Słupsk, którzy w niespełna 87 sekund odrobili pięć punktów z rzędu i wygrali ze Stalą Ostrów. Z kolei Wojciech Kamiński i jego Start wzięli odwet na Legii Warszawa.
4 / 02 / 2025 9:06
San Antonio Spurs kontynuują serię sześciu kolejnych spotkań wyjazdowych, a minionej nocy rozegrali pierwszy z meczów z rywalem z Konferencji Wschodniej. Po świetnym początku i wyrównanej końcówce Ostrogi pokonały ostatecznie Atlanta Hawks 126:125.
6 / 02 / 2025 18:12
16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Urok ORLEN Basket Ligi polega również na tym, że niemal każdy mecz jest o stawkę. Jak w soczewce widać to na przykładzie osiemnastej kolejki. Ciekawie będzie w Wałbrzychu, Sopocie i Włocławku. Szczególnie ten ostatni mecz jest pełen podtekstów, bo Roberts Štelmahers ponownie postara się przywołać demony z przeszłości Anwilu. MKS, z nowym trenerem na ławce, powalczy w derbowym starciu z GTK. Szykuje się spora dawka emocji – tuż przed przerwą na Pekao S.A. Puchar Polski i okienko reprezentacyjne!
6 / 02 / 2025 13:15