
PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Ostatnie cztery sezony spędził w Toruniu, przez ostatnie miesiące dochodził do pełni zdrowia, a teraz zagra w Ostrowie. Wiśniewski ma być kolejnym wzmocnieniem BM Slam Stali i kolejny weteran w składzie.
Łukasz Wiśniewski (35 lat, 186 cm) w swojej karierze zwiedził wiele klubów, jednak w ostatnich latach osiadł w jednym miejscu, Toruniu, z którego pochodzi. Po wypełnieniu czteroletniego kontraktu Polski Cukier i Wiśniewski nie doszli do porozumienia w sprawie nowej umowy i zawodnik aż do teraz był wolnym agentem.
Według nieoficjalnych informacji, potwierdzonych w kilku źródłach, “Wiśnia” doszedł do porozumienia z klubem z Ostrowa – do zrealizowania pozostały formalności i oficjalne ogłoszenie kontraktu. Być może nastąpi to już w środę.
W poszukiwaniu klubu sprawy nie ułatwiała rehabilitacja po operacji, jaką Łukasz przeszedł tego lata, która była wcześniej, w trakcie sezonu odkładana. Wiśniewski jest już jednak w pełni gotowy do gry i zmobilizowany do powrotu na parkiet.
W tym sezonie zobaczymy „Wiśnię” w koszulce BM Slam Stali. Ostrów to będzie już 11 miasto w Polsce, jakie Łukasz zwiedzi w trakcie swojej przygody z koszykówką. Do drużyny w ubiegłym tygodniu dołączył za to także Filip Dylewicz. Wiele wskazuje na to, że w ekipie prowadzonej przez Łukasza Majewskiego nie ma już miejsca na Donte McGilla.
Amerykanin mocno rozczarował – w 5 meczach zdobywał średnio 5 punktów (26% z gry) przy prawie 18 minutach spędzanych na parkiecie. W ostatniej wygranej z Treflem zagrał tylko 5 minut, co może świadczyć o tym, że jego dni w Ostrowie są policzone.
Wiśniewski będzie miał okazję zadebiutować już w sobotę. Stal czeka bardzo ważne wyjazdowe spotkanie z GTK Gliwice.
GS
.