Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!
W sobotę naprzeciw siebie stanęły czołowe pierwszoligowe drużyny. Co więcej, być może właśnie te, które mają największe szanse i chęci na awans do Energa Basket Ligi. Emocji dodawał również fakt, że do Kołobrzegu z Dzikami pojechał Marcus Azor – najnowszy nabytek warszawskiego zespołu.
Kotwica zaczęła standardowo, czyli od trójek. Drużyna trenera Szablowskiego próbowała jednak dotrzymać tempa rywalom i równie chętnie próbowała swoich sił z dystansu. Łącznie w pierwszej kwarcie zespoły rzucały zza łuku 16 razy. Nie przekładało się to jednak zbyt mocno na wynik – po pierwszej kwarcie był remis, 16:16. Niedługo później byliśmy świadkami prawdziwego festiwalu nieskuteczności. Przykład – w trakcie ostatnich pięciu minut pierwszej połowy oba zespoły zdobyły razem… 4 punkty.
Po przerwie było już zdecydowanie lepiej. Do pokazu świetnej defensywy dołożono trafianie do kosza. Dla Kotwicy szczególnie istotny był duet Washington & Śmigielski, dla Dzików – Motel & Komenda. Goście za sprawą dobrego rozpoczęcia czwartej kwarty w końcu objęli jakkolwiek znaczące prowadzenie – 50:44. Wówczas trener Frank sięgnął po przerwę na żądanie, co błyskawicznie zmobilizowało jego zawodników. Ci zanotowali serię 10:0! W końcówce znów górą były Dziki. Co prawda bohaterem Kotwicy mógł stać się Damian Pieloch, jednak nie zdołał trafić z dystansu na kilkanaście sekund przed ostatnim gwizdkiem. Po jego rzucie piłkę zebrał Alan Czujkowski, a Maksymilian Motel dołożył jeszcze dwa oczka i ustanowił wynik spotkania – 67:62.
Po czternastu kolejkach pierwszoligowy krajobraz jest następujący: Sensation Kotwica ma bilans 10-4 i zajmuje trzecie miejsce w tabeli, z kolei Dziki są na miejscu szóstym. Należy jednak podkreślić, że rozegrały dotychczas jeden mecz mniej i między innymi z tego wynika ich strata do pozostałych drużyn.
Jak wspomnieliśmy – mecz w Kołobrzegu był okazją do debiutu Marcusa Azora. Amerykanin spędził na parkiecie niecałe 18 minut, podczas których zdobył 4 punkty, 3 zbiórki, 5 asyst i 4 przechwyty.