Ekscytujący pojedynek młodych Europejczyków Lauri Markkanen vs Kristaps Porzingis zdecydowanie dla Fina w barwach Bulls. Zespół z Chicago pokonał Knicks 122:119 po 2 dogrywkach.

W takich butach trafia Stephen Curry – możesz i Ty! >>
To był najlepszy mecz w debiutanckim sezonie Lauriego Markkanena w NBA. 20-letni Fin w najsłynniejszej hali świata zdobył aż 33 punkty i miał 10 zbiórek. Trafił 10-22 rzutów z gry, w tym aż 8-15 z dystansu. Osiem celnych trójek to wyrównany rekord ligi w wykonaniu gracza, który ma przynajmniej 7 stóp wzrostu – wcześniej zrobił to tylko Dirk Nowitzki.
Kristaps Porzingis też miał przynajmniej kilka świetnych zagrań, m.in. wsadem równo z syreną doprowadził do drugiej dogrywki. Skończył mecz z 24 punktami, 6 zbiórkami i 4 blokami.
Gdyby mecz zakończył się inaczej i gdyby nie błyskotliwy występ Markkanena, wszyscy znów mówiliby o szaleństwach Michaela Beasleya. Zaliczył kolejny rewelacyjny występ w ostatnich tygodniach – miał 26 punktów i 12 zbiórek. No ale ten wieczór należał do Fina: