
PZBUK – zarejestruj się i zgarnij cashback aż 200 złotych! >>
McKenzie Moore (27 lat, 198 cm) to absolwent uczelni UTEP, na której spędził 2 lata. Swoją profesjonalną karierę rozpoczął od gry w Nowej Zelandii. W Europie wypłynął dzięki grze w Grecji. W barwach Promitheas Patras w sezonie 2016/17 zdobywał średnio 11 punktów i zbierał 5,3 piłki w 29 minut gry. W kolejnym sezonie grał z kolei w GS Lavrio i występy w tej ekipie dała mu miejsce w najlepszej piątce sezonu ligi greckiej (w takim towarzystwie jak Nikola Milutinov czy Chris Singleton).
Moore w 25 meczach notował świetne 17,1 punktu, 5,9 zbiórki i 4,9 asysty. W rozgrywkach 2018/19 Moore występował z kolei w rosyjskim Awtodorze Saratow, a także w tureckim Banvicie Bandirma. Właśnie w barwach Banvitu miał okazję grać przeciwko Anwilowi. W meczu z ekipą z Włocławka w ramach Ligi Mistrzów rozgrywanym w Turcji zdobył 19 punktów. W całych rozgrywkach BCL (w 8 meczach) zdobywał średnio 13 punktów (51% z gry, 27% za 3).
Na starcie poprzedniego sezonu Moore błąkał się po ligach azjatyckich – East Asia Super League, a potem w Dubaju. W lutym dołączył do Anwilu Włocławek – miał być następca Tony’ego Wrotena, który odszedł do hiszpańskiego Joventutu Badalona. Amerykanin ostatecznie rozegrał zaledwie 3 spotkania w barwach klubu z Kujaw. W ćwierćfinale Pucharu Polski doznał kontuzji, która wykluczyła go aż do momentu zawieszenia ligi. W swoim debiucie w PLK w Sopocie zdobył 16 punktów.
.
McKenzie także w kolejnym sezonie ma być liderem Anwilu – serwis Sportando podaje, że Moore uzgodnił z klubem z Włocławka warunki kontraktu. Moore może występować na wszystkich trzech pozycjach obwodowych, można jednak spodziewać się go często z piłką w rękach. Anwil ma już prawie skompletowany zespół – do zakończenia budowy składu brakuje już tylko jednego gracza.
GS
Transfery, nazwiska, składy – wszystkie drużyny sezonu 2020/21 w PLK – TUTAJ >>