PRAISE THE WEAR

ME U16: Trzy mecze – trzy zwycięstwa kadetów

ME U16: Trzy mecze – trzy zwycięstwa kadetów

Świetnie rozpoczęła turniej Dywizji B w Czarnogórze reprezentacja Polski do lat 16. Zespół prowadzony przez Dawida Mazura wygrał wszystkie swoje dotychczasowe spotkania.

Reprezentacja Polski U16 podczas turnieju w Podgoricy / fot. FIBA

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!

Polacy rozpoczęli turniej rozgrywany w Podgoricy od zwycięstwa ze Szwecją (74:59), a potem grali z niżej notowanymi rywalami. Bezbłędnie wywiązali się z roli faworytów, gromią najpierw Kosowo (116:44), a potem Norwegię (108:39). Po 3. rundach spotkań są liderami grupy, z bilansem 3-0.

W niedzielę polska drużyna ma dzień przerwy. Po weekendzie zagra jeszcze z Bułgarią (także bilans 3-0) oraz Węgrami (1-2). Do dalszej fazy przejdą dwie najlepsze drużyny z grupy, a do Dywizji A awansują 3 pierwsze ekipy całego turnieju.

Liderem polskiej drużyny jest Jeremy Sochan, który w 23 minuty na parkiecie notuje średnie na poziomie 12.7 punktu, 8.7 zbiórki oraz 4 asyst na mecz, trafia 50% rzutów z gry. Przy okazji mecz z Kosowem 22 punkty zdobył Maksymilian Wilczek, a w pojedynku z Norwegią najskuteczniejszy był Igor Lewandowski, który uzbierał 25 oczek, trafiając 7/13 z dystansu.

Najbliższy mecz Polacy zagrają z Węgrami – w poniedziałek, o godz. 18.15. Transmisje wszystkich spotkań można oglądać na profilu FIBA w YouTube.

RW




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami