PRAISE THE WEAR

ME U20: No wreszcie! Polska pokonała Słowenię!

ME U20: No wreszcie! Polska pokonała Słowenię!

Dużo odważniejsza gra w ataku i świetna obrona. Reprezentacja Polski przełamała się po pierwszych porażkach i po naprawdę dobrym meczu pokonała Słowenię 80:77.

Reprezentacja Polski U20 / fot. FIBA

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 

Mimo tradycyjnie wolniejszego startu, od początku widać było lepszą grę biało – czerwonych. W ataku rewelacyjnie dysponowany był Łukasz Kolenda (15 pkt. do przerwy), zaś ogromną różnicę w obronie robił Adrian Bogucki, nie tylko blokami, ale i samą obecnością, dobrymi ustawieniami.

Przegraliśmy 1. kwartę 18:26, ale po akcjach duetu naszych liderów udało się dogonić i przegonić Słowenię. Po celnej trójce Boguckiego schodziliśmy na przerwę z prowadzeniem 41:40.

https://twitter.com/k44wy3p52/status/1150776720942862341

Duże fragmenty II połowy to naprawdę bardzo dobra gra Polaków. Do rewelacyjnego Kolendy (kolejne błyskotliwe wejścia na kosz) i – przydatnego także w ataku – Boguckiego, dołączyli inni. Bardzo dobry mecz rozgrywał Mateusz Szlachetka (aż 34 minuty na parkiecie), a w 4. kwarcie serię bezcennych punktów zaliczył Grzegorz Kamiński.

Polacy prowadzili już nawet 70:58 i wydawało się, że spokojnie dowiozą przewagę do ostatniego gwizdka. Seria błędów w końcówce i problemy z faulami Kolendy spowodowały, że mieliśmy jeszcze trochę niepotrzebnych nerwów. Udało się jednak przetrzymać pościg rywali i zanotowaliśmy pierwszą wygraną w turnieju.

Kolenda trafił 8/8 za 2 pkt., miał łącznie 24 punkty, 4 asysty i 4 zbiórki. Bogucki zanotował 13 punktów, 8 zbiórek i 4 bloki.

Dzięki tej wygranej Polska zajęła 3. miejsce w grupie. W środę rozpoczyna się faza pucharowa, wkrótce poznamy rywala.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ>>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami